Putin grozi Ukrainie ws. planu pokojowego. "Ostateczne rozwiązanie"

Putin chce "ostatecznego uregulowania" 

- Sądzę, że także on [plan przyp. red.] może stać się podstawą "ostatecznego pokojowego uregulowania" konfliktu - stwierdził Putin. Jego retoryka szybko jednak przerodziła się w groźby zajęcia kolejnych ziem, jeśli Ukraina nie przyjmie planu. 

- Jeśli w Kijowie nie chcą omawiać propozycji prezydenta Trumpa(…), to zarówno oni, jak i europejscy podżegacze wojenni powinni mieć świadomość, że wydarzenia, do których doszło w Kupiańsku, będą w sposób nieunikniony powtarzać się na innych odcinkach frontu - mówił. 

Tu jednak Putin wyraźnie sugerował się przekazami, jakie otrzymał od szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Rosji Walerija Gierasimowa, który zapewnił go, że Kupiańsk jest już pod kontrolą Rosji. Z kolei sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zaprzeczył takim twierdzeniom i oświadczył, że miasto nadal pozostaje pod kontrolą Ukrainy. 

Rosja otrzymała plan pokojowy

Wypowiedź Władimira Putina była związana z przekazaniem stronie rosyjskiej 28-punktowego planu pokojowego. Według mediów, dokument przewiduje m.in. oddanie Rosji Donbasu i Krymu, zamrożenie linii frontu w obwodach zaporoskim i chersońskim, redukcję ukraińskiej armii oraz rezygnację Ukrainy z członkostwa w NATO.

Wokół dokument jest jednak mnóstwo kontrowersji. Choć przewiduje pomoc w odbudowie Ukrainy i możliwość jej wstąpienia do Unii Europejskiej, to jednocześnie wskazuje na zniesienie sankcji wobec Rosji, zaproszenie jej do G8, czy nawet amnestię w sprawie czynów popełnionych w czasie wojny. 

• Zełenski po pilnych rozmowach z przywódcami. Co wiemy do tej pory o planie pokojowym?
• Zełenski: Ukraina stanęła przed wyborem utraty partnera lub godności
• Pełen tekst projektu gwarancji dla Ukrainy. Znów pojawia się Polska

Źródło: Polskie Radio/PAP/egz