Rosja nie jest informowana o negocjacjach? Pieskow: nie komentujemy

Rosja jak dotąd nie otrzymała żadnego komunikatu w sprawie rozmów, dotyczących planu pokojowego, które odbywały się w Genewie - przekazała tamtejsza służba prasowa. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że Moskwa nie zamierza komentować medialnych doniesień. 

2025-11-24, 13:53

Rosja nie jest informowana o negocjacjach? Pieskow: nie komentujemy
Rzecznik Kremla stwierdził, że Rosja nie będzie komentować medialnych doniesień ws. negocjacji dot. planu pokojowego. Foto: ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News

Rosja nie planuje spotkania z amerykańskimi negocjatorami

Pieskow powiedział, że na razie nie ma planów spotkania przedstawicieli Rosji i Stanów Zjednoczonych. Natomiast z USA płyną optymistyczne głosy. Sekretarz stanu Marco Rubio przekazał, że jest pozytywnie nastawiony co do możliwości porozumienia. Ocenił przy tym, że były to "najbardziej produktywne negocjacje ze wszystkich" dotychczasowych. 

Przyznał jednak, że "jest kilka kwestii, nad którymi musimy nadal pracować". Chodzi m.in. o rolę Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zapewnił, że strona rosyjska zostanie poinformowana o wynikach negocjacji ukraińsko-amerykańskich, kiedy te się zakończą. 

Plan pokojowy

Przedstawiony Ukrainie w ubiegłym tygodniu plan pokojowy zawiera 28 punktów. Niektóre pozycje wzbudziły bardzo duże kontrowersje. Dokument przewiduje chociażby oddanie Rosji Krymu i Donbasu, redukcję ukraińskiego wojska do 600 tys. żołnierzy, czy rezygnację Kijowa z ambicji dołączenia do NATO. 

Większość Europy uznała, że plan zawiera zbyt wiele ustępstw wobec Moskwy. Zresztą również przekaz płynący z Ukrainy - choć nie dosłownie - wskazywał, że w takim kształcie Kijów nie może go zaakceptować. 

Europa ma propozycję

Z tego powodu europejscy liderzy przedstawili administracji amerykańskiej i ukraińskiej swoją kontrpropozycję. Zmieniono w niej chociażby zapis o liczebności armii, która ma nie podlegać żadnym ograniczeniom w kwestii liczebności. 

Ponadto w dokumencie postulowano, aby Kijów odzyskał kontrolę nad kluczowymi obiektami energetycznymi - Zaporoską Elektrownią Jądrową, Kachowską Elektrownią Wodną i Mierzeją Kinburnską, które są okupowane przez Rosję od 2022 roku. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej