UE zwolni Polskę z przyjmowania migrantów? Dziś decyzja
Polska najpewniej zostanie wyłączona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego systemu relokacji. Dziś unijne rządy podejmą decyzję w tej sprawie. Na spotkanie do Brukseli uda się Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński. Powodem zwolnienia z puli solidarnościowej jest przyjęcie uchodźców z Ukrainy oraz presja na granicy polsko-białoruskiej.
Beata Płomecka
2025-12-08, 07:22
Polska wyłączona z puli solidarnościowej
Dziś (8.12) spodziewana jest pozytywna opinia unijnych rządów w sprawie wyłączenia kilku krajów, w tym Polski, z przyjmowania migrantów w ramach unijnego systemu relokacji. W Brukseli spotykają się ministrowie spraw wewnętrznych. Polskę reprezentuje szef MSWiA Marcin Kierwiński. Zielone światło dla wyłączenia Polski w przyszłym roku z przyjmowania migrantów dała przed miesiącem Komisja Europejska.
"Polska oczywiście należy do państw członkowskich, które zmagają się ze znaczącą presją migracyjną" - komentował wtedy komisarz do spraw migracji Magnus Brunner. "Polska przyjęła dużą liczbę osób z Ukrainy w ramach tymczasowej ochrony uchodźców wojennych" - dodał. Do tego dochodzą jeszcze wysokie koszty ochrony wschodniej granicy z Białorusią.
Istotna decyzja, wysokie kary
Oprócz Polski wyłączone z puli solidarnościowej mają być także Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy i Estonia. Pula solidarnościowa w pakcie migracyjnym przewiduje, że albo kraje przyjmą migrantów od państw, które zmagają się z falą uciekinierów, albo zapłacą 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę.
Czytaj także:
- Pakt migracyjny. "Obudujemy się tym płotem dookoła Polski?"
- Trump o imigrantach. "Ich kraj śmierdzi. Nie chcę ich w USA"
- Trump o imigrantach: usunę każdego, kto nie jest wartością netto dla USA
Źródła: Polskie Radio/ Beata Płomecka