Nemo bojkotują Eurowizję. "Postanowiliśmy odesłać trofeum"
Zwycięzcy Eurowizji 2024, Nemo, zwrócili swoje trofeum. Jest to forma protestu przeciwko udziałowi Izraela w nadchodzącym konkursie. Artyści podkreślili, że Eurowizja powinna promować jedność i godność, a decyzja EBU stoi w jawnej sprzeczności z tymi wartościami.
2025-12-11, 20:45
Nemo zwraca trofeum Eurowizji w proteście przeciwko udziałowi Izraela
Nemo, ubiegłoroczni zwycięzcy Konkursu Piosenki Eurowizji, zdecydowali się zwrócić swoje Grand Prix do Europejskiej Unii Nadawców (EBU) w proteście przeciwko uczestnictwu Izraela w tegorocznej edycji konkursu. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych artyści podkreślili, że choć są wdzięczni publiczności i doświadczeniu Eurowizji, to "nie uważają już, że to trofeum powinno stać na ich półce". Nemo przypomnieli, że Eurowizja powinna promować jedność, integrację i godność, a udział Izraela w konkursie, w kontekście działań uznanych przez Niezależną Międzynarodową Komisję Śledczą ONZ za ludobójstwo, stoi w jawnej sprzeczności z tymi wartościami.
Artyści zaznaczyli, że konkurs wielokrotnie był wykorzystywany do "łagodzenia wizerunku Izraela", mimo deklarowanej apolityczności wydarzenia. "Kiedy kraje wycofują się z powodu tej sprzeczności, powinno być jasne, że coś jest głęboko nie tak. Dlatego postanowiliśmy odesłać trofeum do siedziby EBU w Genewie" - napisali.
Eurowizja 2026 - kto wycofał się z konkursu?
Z jubileuszowej 70. edycji Eurowizji wycofały się: Hiszpania, Irlandia, Holandia i Słowenia, a ostatnio także Islandia. Problem z wysłaniem swojego reprezentanta może mieć także Portugalia ze względu na liczne deklaracje uczestników portugalskich preselekcji o rezygnacji z udziału w Eurowizji w przypadku zwycięstwa. Austriacka telewizja publiczna zapowiedziała, że ostateczna lista uczestników zostanie ogłoszona przed świętami Bożego Narodzenia. Wiadomo, że Telewizja Polska weźmie udział w nadchodzącym Konkursie Piosenki Eurowizji.
Źródła: PAP/Instagram/tw