Rosja o rozmowach pokojowych. Stanowisko w sprawie terytoriów pozostaje niezmienne

Rosja nie zgodzi się na kompromis w sprawie Donbasu, Krymu, Zaporoża i Chersonia - oświadczył wiceszef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Riabkow.

2025-12-16, 18:45

Rosja o rozmowach pokojowych. Stanowisko w sprawie terytoriów pozostaje niezmienne
Władimir Putin. Foto: Reuters/Mikhail Metzel

Rosja nie zgodzi się na kompromis ws. okupowanych ziem

W wywiadzie dla ABC News rosyjski wiceminister Siergiej Riabkow powołał się na tak zwane referenda, zorganizowane przez Rosję na terenach okupowanych. Przynależność tych ziem jest jednym z tych punktów projektu porozumienia pokojowego, w których ani Kijów, ani Moskwa nie godzą się na ustępstwa.

Według Siergieja Riabkowa, Donbas, Krym, Zaporoże i Chersoń zostały wpisane do rosyjskiej konstytucji i oddanie tych ziem Ukrainie naruszyłoby - jak to ujął - fundament rosyjskiej państwowości. Kijów i międzynarodowe organizacje nie uznają referendów zorganizowanych przez Rosję, a wpisanie tych obszarów do rosyjskiej konstytucji traktują jak przestępstwo.

Podobnej wypowiedzi udzielił dziennikarzom rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow oświadczył, że Rosja chce zatrzymać wojnę, osiągnąć swoje cele i interesy oraz "zagwarantować pokój w Europie". Niezależni komentatorzy podkreślają, że tego typu słowa są kuriozalne i nikt nie potraktuje ich poważnie. Zwrócili oni uwagę, że z wypowiedzi Pieskowa wynika, iż "tylko Rosja ma rację, tylko Rosji coś się należy i tylko Rosja może dać Europie wojnę albo pokój".

Riabkow kłamał tuż przed wojną

Riabkow w wywiadzie dla ABC News dodał też, że Moskwa nie zgodzi się na obecność sił NATO czy "koalicji chętnych" w Ukrainie. Komentując amerykańską inicjatywę mającą doprowadzić do zawieszenia broni, Riabkow oświadczył, że strony konfliktu są "na krawędzi" dyplomatycznego rozwiązania. Wyraził nadzieję, iż porozumienie zostanie osiągnięte "raczej prędzej niż później".

Riabkow - przypomniała stacja ABC News - przed rosyjską inwazją zapewniał, że Ukraina nie jest zagrożona. Kiedy w styczniu 2022 roku wojska rosyjskie gromadziły się wzdłuż granic Ukrainy, Riabkow oświadczył, że Moskwa "nie ma zamiaru atakować, przeprowadzać ofensywy ani najeżdżać Ukrainy".

Przypomnijmy, że urzędnicy administracji USA zasygnalizowali w poniedziałek wieczorem, iż zawarcie porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą może być bliższe niż kiedykolwiek.

Czytaj także:

Źródła: ABC News/Polskie Radio/PAP/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej