Sejm zdecydował ws. weta Nawrockiego do ustawy łańcuchowej
Sejm nie zdołał odrzucić weta prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. ustawy łańcuchowej. Zgodnie z konstytucją do przełamania prezydenckiego sprzeciwu potrzebna była większość 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Tych głosów koalicji rządzącej zabrakło.
2025-12-17, 18:46
Apel do opozycji bez skutku
246 posłów było "za", 192 przeciw, a nikt się nie wstrzymał. Większość 3/5 wynosiła 263. Oznacza to, że weto pozostaje w mocy.
Rządzący od początku zakładali, że bez wsparcia części opozycji odrzucenie weta będzie niemożliwe. Choć podczas wcześniejszego głosowania nad ustawą kilkudziesięciu posłów PiS poparło proponowane przepisy, po decyzji prezydenta zmienili oni stanowisko i nie wsparli koalicji.
Jeszcze przed głosowaniem marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że w przypadku odrzucenia weta koalicja rządząca będzie analizować dalsze kroki. - Przedyskutujemy, co dalej - zapowiedział. Nie jest wykluczone, że do Sejmu trafi nowy projekt regulacji dotyczących ochrony zwierząt.
Spór o warunki na wsi
Tzw. ustawa łańcuchowa zakładała całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach oraz wprowadzenie precyzyjnych norm dotyczących wielkości kojców, w których mogą przebywać zwierzęta. Zwolennicy zmian argumentowali, że przepisy znacząco poprawią dobrostan psów i ukrócą wieloletnie zaniedbania.
Prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania ustawy, uzasadniając swoją decyzję sprzeciwem wobec - jego zdaniem - nadmiernych wymogów dotyczących obowiązkowej budowy zbyt dużych kojców. Jednocześnie zaproponował własną, alternatywną wersję przepisów, która ma kompleksowo poprawić dobrostan wszystkich zwierząt, a nie wyłącznie psów.
Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio