Trump naciska na Zełenskiego. "Rosja może zmienić zdanie"
Prezydent USA Donald Trump powiedział, że porozumienie w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie jest blisko, ale wciąż brakuje zgody Ukrainy. Wyraził nadzieję, że rząd w Kijowie szybko podejmie decyzję, sugerując, że Rosja może "zmienić zdanie".
2025-12-18, 21:51
Negocjacje ws. zakończenia wojny. Trump oczekuje decyzji
Trump odpowiedział w ten sposób na pytanie o swoje oczekiwania dotyczące planowanych w nadchodzący weekend rozmów na temat zakończenia wojny. - No cóż, zbliżają się do czegoś, ale mam nadzieję, że Ukraina szybko z tym ruszy, mam nadzieję, że szybko ruszą, bo Rosja już tam jest. I wiecie, za każdym razem, gdy Ukraińcy zwlekają zbyt długo, Rosja zmienia zdanie - powiedział prezydent USA podczas ceremonii podpisania rozporządzenia liberalizującego przepisy w sprawie marihuany.
Trump po raz kolejny przyznał, że wydawało mu się, że doprowadzenie do zakończenia wojny będzie łatwiejsze. Jako źródło trudności wskazał "animozję i nienawiść" między stronami konfliktu. - Ale istnieje szansa, że to załatwimy, być może wkrótce. Pamiętajcie, że 25-30 tys. ludzi jest tam zabijanych każdego miesiąca, to są młodzi ludzie - zaznaczył.
Weekend minie pod znakiem negocjacji
Jak poinformowała ambasadorka Ukrainy w USA Olha Stefaniszyna, przedstawiciele ukraińskiej delegacji, Rustem Umierow i Andrij Hnatow, odbędą dwustronne rozmowy ze stroną amerykańską na Florydzie. Natomiast portal Politico podał w środę, że delegacje USA i Rosji spotkają się w nadchodzący weekend w Miami w ramach rozmów na temat zakończenia wojny w Ukrainie. W skład rosyjskiej delegacji wejść ma wysłannik Władimira Putina Kiriłł Dmitrijew, a stronę amerykańską będą reprezentować wysłannicy Trumpa, Steve Witkoff i Jared Kushner.
Amerykańscy urzędnicy już w poniedziałek zapowiadali, że może dojść do rozmów w Miami, sugerując, że będą to rozmowy z Ukraińcami na szczeblu roboczym i wojskowym, dotyczące szczegółów kwestii terytorialnych i gwarancji bezpieczeństwa.
Do spotkań dochodzi po poniedziałkowych negocjacjach w Berlinie. Amerykańscy wysłannicy oznajmili po nich, że uzgodnili mocne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, i zapewnili, że są w stanie przekonać do nich Moskwę. Według ich relacji europejscy rozmówcy wyrazili zaskoczenie tymi zapewnieniami. Moskwa nie zdradza oznak zmiany dotychczasowego twardego stanowiska. W środę Putin zapowiedział, że Rosja nie zrezygnuje z misji "wyzwolenia swoich historycznych ziem" i że może zrobić to albo w drodze negocjacji, albo siłą.
Czytaj także:
- USA dały Polsce wyjątkowy status w G20. Tego nie ma żaden inny kraj
- Ukrainie zabraknie na drony. Zełenski wskazuje jedyne wyjście
- Silny cios w rosyjskie wojsko na Krymie. Straty rzędu 150 milionów dolarów
Źródła: Polskie Radio/PAP/JL