Ile polskie kluby zarobiły w Lidze Konferencji? Pokaźne kwoty, a to nie koniec
Liga Konferencji przyniosła polskim klubom nie tylko sportowe wyzwania, ale też duże pieniądze, które można było podnieść z boiska. Jak wyglądają zarobki Rakowa, Lecha, Jagiellonii i Legii po fazie ligowej?
2025-12-19, 12:11
Zarobki w Lidze Konferencji. Raków zgarnął najwięcej
W czwartek Raków, Legia, Jagiellonia Białystok i Lech Poznań zakończyły występy w fazie zasadniczej Ligi Konferencji, zapewniając Polsce awans w rankingu UEFA. Zespół z Częstochowy był niepokonany, zajął drugie miejsce i może się już szykować do marcowych meczów 1/8 finału. Jagiellonia i "Kolejorz” też mają na to szansę, ale muszą przejść rundę barażową. Stołeczna ekipa pożegnała się z Europą.
Jak przedstawiają się zarobki naszej czwórki? Polskie kluby zarobiły dotychczas łącznie prawie 25 milionów euro za udział w europejskich pucharach piłkarskich w tym sezonie. Najwięcej - 7,9 mln - zapewnił sobie Raków Częstochowa. Najmniej - 5 milionów - Legia Warszawa, która jako jedyna odpadła już z rozgrywek pod egidą UEFA.
Zanim polski kwartet tam trafił, przebrnął trzy, a w przypadku Legii nawet cztery, rundy kwalifikacyjne. Fakt, że Lech i Legia wystąpiły również w eliminacjach Ligi Mistrzów czy Ligi Europy, nie miał znaczenia, gdyż każdą rundę UEFA wyceniła na 175 tys. euro. Za awans do głównych rozgrywek LK każdy z 36 klubów wzbogacił się o 3,17 mln euro.
Liga Konferencji. Każda wygrana warta 400 tys. euro
Każda wygrana w fazie ligowej oznaczała dla budżetu 400 tys. euro przychodu, a remis - 133 tys. Zatem Raków, który sięgnął po cztery zwycięstwa i zanotował dwa remisy - tylko z tego tytułu zyskał prawie dwa miliony euro.
Europejska centrala zapewniła także nagrody za miejsca w końcowej tabeli fazy zasadniczej LK w postaci wielokrotności 28 tysięcy euro, licząc od dołu. Za pierwszą lokatę, którą zajął francuski Strasbourg, można było więc zarobić 36 x 28 tys., czyli nieco ponad milion euro.
Najlepszy z polskiej czwórki Raków, który zajął drugą lokatę, z tego tytułu zainkasuje 980 tys. euro, 11. Lech - 728 tys., 17. Jagiellonia - 560 tys., a 28. Legia - 252 tys. Kolejne bonusy to 400 tys. euro za miejsca 1-8 i taka suma dodatkowo trafi na konto klubu z Częstochowy oraz 200 tys. za pozycje 9-16, na które mogą liczyć poznaniacy.
To jeszcze nie wszystko. Jaki zarobki za kolejne awanse?
W późniejszych etapach zmagań, już w systemie pucharowym, UEFA będzie płacić za kolejne awanse. I tak - udział w barażu o 1/8 finału (miejsca 9-24) wyceniono na 200 tys., do 1/8 finału - na 800 tys. (miejsca 1-8 plus ośmiu zwycięzców par barażowych), do ćwierćfinału - 1,3 mln, do półfinału - 2,5 mln, a do finału - na cztery miliony euro. Triumfator finału, którego wyłoni mecz w Lipsku 27 maja 2026, otrzyma dodatkowe trzy miliony euro.
Zespoły, które zajęły miejsca 9-24 (w tym gronie jest właśnie Lech Poznań, który uplasował się ostatecznie na 11. miejscu i 17. Jagiellonia Białystok) utworzą osiem par barażowych. 16 stycznia odbędzie się losowanie pierwszej rundy fazy pucharowej. Lech w barażu zmierzy się albo z fińskim KuPS Kuopio, albo ze Shkendiją Tetowo z Macedonii Północnej. Natomiast rywalem Jagiellonii będzie włoska Fiorentina lub chorwacka Rijeka.
- KOMENTARZ Marek Papszun trenerem Legii. Te dwie rzeczy pozwolą mu osiągnąć sukces?
- Tabela Ligi Konferencji. Na którym miejscu Lech, Raków, Jagiellonia i Legia?
- Wydarzenia sportowe w 2026 roku [KALENDARZ]
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps/PAP