Rosja uderzy w Polskę po wizycie Zełenskiego? Eksperci biją na alarm
Rosja może manipulować przekazem, twierdząc, że Polska pomaga, ale oczekuje więcej, niż daje Ukraina - ostrzegają eksperci po wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. Niewykluczone jest też nasilenie działań sabotażowych. Na co należy uważać i czego się spodziewać?
2025-12-21, 10:15
Wizyta Zełenskiego w Polsce. Jak Rosja może manipulować przekazem?
- Rosyjska dezinformacja może dotyczyć bezpieczeństwa, pomocy wojskowej i zbrodni wołyńskiej
- Eksperci ostrzegają przed manipulowaniem tematem MiG-29 i wsparcia finansowego UEP
- Po wizycie Zełenskiego możliwe jest nasilenie cyberataków i działań sabotażowych
Prezydent Ukrainy spotkał się w piątek m.in. z prezydentem Karolem Nawrockim i premierem Donaldem Tuskiem. Zdaniem analityków Rosja będzie próbowała wykorzystać te rozmowy propagandowo - zarówno wobec Polski, jak i całego regionu.
- Możemy się domyślać, że dezinformacja rosyjska będzie dotyczyła obszaru tematycznego, który został poruszony podczas rozmów prezydenta Zełenskiego z prezydentem Nawrockim, a więc bezpieczeństwa, kwestii historycznych i kwestii gospodarczych - stwierdziła w rozmowie z PAP dr Agnieszka Rogozińska, ekspertka ds. bezpieczeństwa narodowego z Akademii Piotrkowskiej i Akademii Sztuki Wojennej.
Podobnie ocenia sytuację Mikołaj Rogalewicz, ekspert ds. dezinformacji wykładowca UW i redaktor portalu cyberdefence24.pl. - Myślę, że tematy, które były poruszane podczas spotkania z prezydentem Nawrockim i z premierem Tuskiem w pierwszej kolejności będą wykorzystywane w celach dezinformacyjnych oraz propagandowych - podkreślił.
Eksperci zwracają uwagę, że Moskwa może próbować kreować obraz Polski jako państwa rzekomo ponoszącego nadmierne koszty wsparcia Ukrainy, a samą Ukrainę przedstawiać jako niewdzięczną. Do kwestii szczególnie drażliwych dla Kremla - a tym samym najbardziej narażonych na rosyjskie działania dezinformacyjne - zaliczają zarówno pomoc humanitarną, jak i wojskową, w tym planowane przekazanie Ukrainie myśliwców MiG-29.
Wołyń, pieniądze i cyberzagrożenia
Zdaniem dr Rogozińskiej Rosja może także ponownie wykorzystywać temat zbrodni wołyńskiej do pogłębiania podziałów między Polakami a Ukraińcami. - Rosja wciąż może odwoływać się do trudnej historii, próbując dzielić oba narody - zaznaczyła.
Kolejnym obszarem dezinformacji są decyzje Unii Europejskiej o wsparciu finansowym dla Ukrainy, w tym pożyczce w wysokości 90 mld euro. - W tym kontekście padają zarzuty o kradzież czy grabież rosyjskich środków - wskazał Rogalewicz, odnosząc się do narracji Kremla wokół zamrożonych rosyjskich aktywów.
Ekspert ostrzegł również przed możliwym wzrostem cyberataków i prób sabotażu. - Polska może być przez to bardziej narażona na cyberataki na administrację publiczną czy infrastrukturę krytyczną - zaznaczył, dodając jednak, że większość takich działań jest skutecznie odpierana.
Zarówno prezydent jak i premier zgodnie podkreślali, że Polska wspiera Ukrainę. Karol Nawrocki ocenił spotkanie z Zełenskim jako dobrą wiadomość zarówno dla naszego kraju, jak i dla Ukrainy, a także dla całego regionu; a jako złą wiadomość dla Moskwy. Natomiast Zełenski podczas wypowiedzi dla mediów po spotkaniu z prezydentem Nawrockim podziękował Polsce i Polakom za "bardzo odczuwalne wsparcie dla Ukrainy i dla Ukraińców od początku rosyjskiej inwazji".
Źródło: PAP/oprac. ak