W PiS były nie dwie, ale aż trzy "wigilie". Tajemnica wyszła na jaw

W PiS doszło w tym roku nie do dwóch, lecz aż trzech spotkań wigilijnych. Jak donosi Onet, najbardziej tajemnicze z nich miał zorganizować Jacek Sasin.

2025-12-21, 18:22

W PiS były nie dwie, ale aż trzy "wigilie". Tajemnica wyszła na jaw
Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki. Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Trzy "wigilie" w PiS

Pierwszą, oficjalną wigilię dla działaczy PiS zorganizował prezes partii Jarosław Kaczyński. Drugie spotkanie odbyło się z inicjatywy byłego premiera Mateusza Morawieckiego i było skierowane do jego politycznego zaplecza.

Trzecia "wigilia" – najbardziej owiana tajemnicą – miała odbyć się u byłego wicepremiera Jacka Sasina. Według relacji uczestników pojawiło się na niej około 30-35 posłów – ujawnili dziennikarze Onet, Jacek Gądek i Dominika Długosz. W spotkaniu uczestniczyło również wielu polityków związanych wcześniej z obozem Zbigniewa Ziobry, którzy  po jego politycznym osłabieniu  próbują odnaleźć swoje miejsce w PiS.

Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin. Foto: Marysia Zawada/REPORTER Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

"Polska bez Morawieckiego"

Jak opisuje Onet, podczas spotkania u Sasina nie brakowało uszczypliwości pod adresem Morawieckiego. W świątecznych rozmowach miało dominować przekonanie  a nawet oczekiwanie  że były premier w przyszłym roku opuści szeregi PiS.

Cześć rozmówców relacjonowała to wprost jako polityczny "atak" na Morawieckiego, inni - bardziej dyplomatycznie - jako świąteczene dysputu o przyszłości Polski i partii, już bez byłego szefa rządu w jednej z głównych ról.

Ilu ludzi ma Morawiecki?

Podczas "wigilii" u Sasina pojawiły się także polityczne kalkulacje. Szacowano, że Morawiecki może liczyć dziś na poparcie zaledwie kilkunastu posłów. Jednocześnie podkreślono, że są to osoby bardzi aktywne w internecie i dysponujące znacznymi środkami finansowymi na prowadzenie kampanii.

Czytaj także:

Źródło: Onet

Polecane

Wróć do strony głównej