Niemiecka legenda rozpływa się nad Kacprem Tomasiakiem. Tak mówi o polskim diamencie

• Maciusiak zdecydował. Oto skład na Turniej Czterech Skoczni
• Aluron CMC Warta Zawiercie z brązem KMŚ. Napisali swoją historię
• Turniej Czterech Skoczni 2025/26. Kiedy i o której skoki?

Niemiecka legenda komentuje skoki Kacpra Tomasiaka

Jeszcze w sierpniu nikt by nie stawiał na Kacpra Tomasiaka. 18-latek po zwycięstwie Letniego Pucharu Kontynentalnego został powołany do kadry A w Pucharze Świata i z marszu stał się najlepszym skoczkiem w reprezentacji Polski. W niedzielnym konkursie w Engelbergu zajął piąte miejsce, wyrównując swój najlepszy wynik z Wisły. Patrząc na formę pozostałych zawodników Macieja Maciusiaka kibice mają sportowca, który z pewnością przyniesie wiele emocji w zbliżającym się Turnieju Czterech Skoczni.

- To wygląda dobrze! - cytuje słowa Markusa Eisenbichlera portal sport.pl. 

Były niemiecki skoczek emocjonował się Polakiem i jego wybiciem z progu przy drugiej próbie w Engelbergu. Entuzjazm nieco opadł po wylądowaniu. - Ajjj. Stracił trochę prędkości na dole zeskoku – dodał.

- Kolejny znakomity wynik młodego Polaka, to jasne – podkreślił z kolei Austriak Werner Schuster.

Kacper Tomasiak poza ekspertami jest doceniany także przez samych sędziów. Po pierwszym niedzielnym skoku otrzymał od nich notę 54,5 punktu. Lepiej oceniono jedynie Ryoyu Kobayashiego i Philippa Raimunda. W serii finałowej Polakowi przyznano pół punktu mniej, ale i tak wyprzedził czterech rywali.

Kacper Tomasiak, czyli polski diament skoków

"Polski diament w światowych skokach zaraz może błyszczeć już na samym ich szczycie. Najpierw było wejście na nowy dla siebie poziom z drzwiami, teraz są wyniki pozwalające zaliczać Tomasiaka do szerokiej czołówki PŚ. A co stanie się za chwilę?" - czytamy w serwisie sport.pl.

Wszyscy czekają na pierwsze podium Kacpra Tomasiaka. Co prawda jest jednym z kandydatów do zajęcia miejsca w pierwszej trójce w najbliższych konkursach TCS, ale nie ma co pompować balonika. Najważniejsze jest dla niego w tej chwili utrzymać tę bardzo dobrą formę i trzymać na wodzy to, co się wokół niego dzieje. Jednocześnie należy pamiętać, że Turniej Czterech Skoczni to wyczerpująca impreza, gdzie cztery rywalizacje odbywają się w przeciągu 9 dni.

Patrząc na formę Tomasiaka i jego młody wiek, nie ma co martwić się na zapas. Niemniej jednak on ma dopiero 18 lat i przyszłość stoi przed nim otworem. Jedno jest pewne – w tegorocznym niemiecko-austriackim turnieju czekają nas wielkie emocje z polskim nastolatkiem.

Źródło: PolskieRadio24.pl/sport.pl/mw