Polska poderwała myśliwce. Chodzi o atak Rosji na terenie Ukrainy
W związku z atakiem Rosji wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, w polskiej przestrzeni powietrznej operuje polskie i sojusznicze lotnictwo. Działania te mają charakter prewencyjny. Są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
2025-12-23, 07:40
Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
W odpowiedzi na rosyjskie uderzenia rakietowe i dronowe wymierzone w cele na terytorium Ukrainy Polska uruchomiła działania prewencyjne w swojej przestrzeni powietrznej, angażując własne oraz sojusznicze lotnictwo. "Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji" - poinformowano we wpisie na platformie X.
W Ukrainie obowiązuje alarm powietrzny w związku z wykryciem rosyjskich pocisków manewrujących nadlatujących z kierunku północno-wschodniego oraz wcześniejszymi falami bezzałogowców wystrzelonych z różnych obszarów.
"Zabezpieczenie przestrzeni powietrznej"
Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych podniósł poziom gotowości, poderwano myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego zostały postawione w stan pełnej gotowości, przy jednoczesnym monitorowaniu sytuacji przez Dowództwo Operacyjne.
Podkreślono, że podjęte działania mają charakter "prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów". Zapewniono, że obecna sytuacja jest monitorowana, a siły są w gotowości do reakcji.
- Trump znowu grozi Grenlandii. "Będziemy musieli to wszystko rozwiązać"
- Rosjanie uderzyli rakietami i dronami. Alarm w Ukrainie
- 100 minut piekła. "Ptaki Madziara" znów uderzyły pod Pokrowskiem
Źródła: Polskie Radio/PAP/X/tw