Spotkanie na Florydzie bez przełomu? "Szkwał informacyjny"
Zakończyły się negocjacje delegacji ukraińskiej i amerykańskiej na Florydzie. Wołodymyr Zełenski podkreśla, że Ukraina jest gotowa do osiągnięcia pokoju i zapowiada dalsze kroki. Donald Trump zapewniał natomiast, że Władimir Putin również chce zakończyć konflikt i życzy sukcesu Ukrainie. Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że podczas spotkania nie wypracowano konkretnych postanowień.
2025-12-29, 06:52
Po spotkaniu przywódców USA i Ukrainy. "Nie ma progresu"
Ukraińskie i zachodnie media wstrzemięźliwie komentują rezultaty spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Pojawia się określenie "szkwał informacyjny" i dopowiedzenie, że "w wielu kluczowych kwestiach strony pozostały przy wcześniejszych stanowiskach". "Trudno ustalić co naprawdę się dzieje, ponieważ na pierwszy rzut oka nie ma progresu" - tak skomentował wydarzenia na Florydzie Mark Stone dziennikarz Sky News.
Zełenski zapowiada dalsze kroki
Najważniejsze, że Trump i Zełenski rozmawiają i chcą rozmawiać - anonsował to Wołodymyr Zełenski, ogłaszając kolejne negocjacje amerykańsko-ukraińskie. Zgodziliśmy się, że gwarancje bezpieczeństwa są kamieniem milowym w osiągnięciu trwałego pokoju. Nasze zespoły będą kontynuować pracę nad wszystkimi aspektami w nadchodzących tygodniach. Ustaliliśmy też, że w styczniu dojdzie do spotkania prezydenta Trumpa, europejskich przywódców i delegacji ukraińskiej. Ukraina jest gotowa na pokój – podkreślał Wołodymyr Zełenski po spotkaniu.
Donald Trump potwierdził, że spotkanie zbliżyło Ukrainę i Rosję do zakończenia wojny. Przyznał jednak, że nie jest w stanie określić terminu osiągnięcia porozumienia. Jeśli rozmowy potoczą się dobrze, wówczas może to być kwestia kilku tygodni, ale nie można wykluczyć, że do ugody nie dojdzie, dodał amerykański przywódca.
Zaskakujące słowa Trumpa. "Rosja chce sukcesu Ukrainy"
Donald Trump zapewniał również, że Rosja dąży do osiągnięcia pokoju. Korespondent Polskiego Radia w Białym Domu Marek Wałkuski stwierdził, że "Trump przyjął narrację korzystną dla Putina". Dziennikarz zwrócił uwagę na zastanawiające słowa prezydenta USA, który przekonywał, że Rosja "chce sukcesu Ukrainy i jest nawet gotowa pomóc". Stwierdził, że zdobycze terytorialne w Donbasie to kluczowy punkt negocjacji dla Rosji i "jeśli Ukraina nie odda reszty Donbasu to Rosja i tak ją zdobędzie".
Prezydent USA zapowiedział również chęć wkroczenia amerykańskiego biznesu. "Mówiąc o gotowości Rosji do dostarczania energii Ukrainie po niskich cenach Trump prawdopodobnie miał na myśli propozycję by Rosja wspólnie z USA kontrolowały elektrownię atomową w Zaporożu" - ocenił Wałkuski.
Czytaj także:
- Spotkanie Zełenski-Trump. "Jesteśmy na ostatnim etapie rozmów"
- Trump i Zełenski blisko porozumienia. "Poczyniliśmy duże postępy, by zakończyć wojnę"
- Trump zaskoczył dziennikarzy. "Jesteście głodni?"
Źródła: Polskie Radio/ JL