Zapytaliśmy o przyszłość górników z kopalni Silesia. "Nie uciekniemy od prawdy"
O los górników prywatnej kopalni PG Silesia i ewentualną pomoc z budżetu państwa zapytaliśmy polityków różnych ugrupowań. W tle tygodniowego, podziemnego protestu w Czechowicach-Dziedzicach trwają rozmowy o przyszłości zakładu i możliwych zmianach w przepisach, które mogłyby objąć pracowników prywatnych kopalń takimi samymi osłonami jak w spółkach państwowych.
2025-12-29, 17:40
Protest górników PG Silesia. Górnicy czekają na decyzję rządu
Czy górnicy prywatnej kopalni węgla kamiennego PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach powinni liczyć na pomoc z budżetu państwa? Od tygodnia w zakładzie trwa podziemny protest. Związkowcy domagają się gwarancji zatrudnienia w sąsiedniej kopalni lub zmian w ustawie górniczej, tak aby osłony dla odchodzących z branży obejmowały również pracowników prywatnych kopalń.
W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach prowadzone są rozmowy dotyczące przyszłości zakładu i sytuacji załogi. W spotkaniach uczestniczy m.in. Miłosz Motyka, minister energii.
Czy państwo pomoże górnikom z prywatnej kopalni?
O to, czy górnicy prywatnej kopalni powinni otrzymać pomoc z budżetu państwa, zapytaliśmy polityków różnych ugrupowań.
Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział, że od wielu lat, to co dzieje się w górnictwie, jest wykorzystywane do celów politycznych. - Wszyscy na czele z ministrem są świadomi. On siada do stołu z górnikami i chce się pochylać nad ich sprawami i wyzwaniami, które stoją. Z całą pewnością nie będzie w scenariuszach politycznych, czy związkowych, które są być może w głowach niektórych. Niektórzy chcą rozpętać z tego burzę polityczną. Na to naprawdę szkoda czasu - wskazał.
Posłuchaj
Andrzej Szejna z Lewicy zwrócił z kolei uwagę na szerszy problem związany z kosztami wydobycia węgla. - Wydaje się, że rząd powinien wspierać wszystkie procesy restrukturyzacyjne. Ale pamiętajmy, polskie górnictwo - czy są to spółki, które są własnością Skarbu Państwa, czy są prywatne - jest nierentowne. Koszty wydobycia w Polsce są kilkukrotnie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych, czy w innych krajach. Nie uciekniemy od prawdy, ona jest bolesna - czy to jest kopalnia prywatna, czy należąca do spółki Skarbu Państwa - to temat i problem jest ten sam, nierentowność kopalni - ocenił.
Posłuchaj
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk przypomniał, że jego partia była za tym, by pracowników prywatnej kopalni objąć takim samym pakietem pomocowym, co pracowników kopalni państwowych. - To jest podmiot prywatny, nie chodzi o pomoc dla niego, bo właściciel musi sobie sam poradzić ze stratami. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli będzie dochodziło do zwolnień grupowych - a wszystko na to wskazuje, że będzie dotyczyło to aż 750 górników - to tutaj państwo jak najbardziej powinno tych ludzi potraktować podobnie, jak górników w kopalniach będących własnością Skarbu Państwa - zaznaczył.
Posłuchaj
Kopalnię Silesia sprywatyzowano 20 lat temu. Kupili ją Czesi, a potem odsprzedali firmie Bumech, która ma długi i planuje zwolnienia grupowe.
- Kontrowersyjne słowa Nawrockiego o zachodniej granicy. "Polaryzują społeczeństwo"
- Polityczni wygrani 2025 roku. Donald Tusk czy Karol Nawrocki?
- Polacy ocenili szansę PiS na powrót do władzy. To jasny sygnał dla Tuska
Źródło: Polskie Radio