Koszykarze z Oklahomy wygrywają po horrorze
Bez happy endu dla kibiców w Memhpis zakończyło się emocjonujące spotkanie w którym Grizzlies przegrali po trzech dogrywkach z Oklahoma City Thunder 123:133.
2011-05-10, 07:55
Pierwsza i trzecia dogrywka stały na wyrównanym poziomie, ale w trzeciej zespół z Oklahomy dominował już całkowicie, rozstrzygając tę część gry 14:4.
Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Russell Westbrook - 40. 35 punktów dołożył Kevin Durant, który zapisał na swoim koncie również 13 zbiórek. Dla Grizzles najwięcej punktów zdobył Zach Randolph - 34, miał też 16 zbiórek. Niezłym wynikiem może pochwalić się też Marc Gasol, który zdobył 26 punktów i miał 21 zbiórek.
W rywalizacji do 4 zwycięstw pomiędzy klubami z Oklahomy i Memphis jest remis 2:2.
W czwartym meczu półfinałowym Konferencji Wschodniej z Boston Celtics odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo, w dodatku dopiero po dogrywce.
REKLAMA
Końcówka czwartej kwarty była bardzo nerwowa dla koszykarzy z Florydy. 19 sekund przed końcem spotkania, przy stanie remisowym piłkę stracił LeBron James i Boston stanął przed szansą rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść. Nieudany rzut Paula Pierce'a na sekundę przed końcem spotkania dał jednak Miami cień nadziei w postaci dogrywki. Heat wykorzystali tę szansę w stu procentach, wygrywając w dodatkowym czasie gry 12:4.
Miami do zwycięstwa poprowadził LeBron James, który zdobył 35 punktów i miał 14 zbiórek. Niewiele mniejszą zdobyczą mógł pochwalić się Dwyane Wade - autor 28 punktów dla zespołu z Florydy. Dla Bostonu najwięcej punktów rzucił Paul Pierce.
ah, IAR
REKLAMA
REKLAMA