Syria: torturują ludzi "żeby zyskać dostęp do kont na Facebooku"

- Linie komunikacyjne zostały niemal w całości przerwane - cytuje "Daily Telegraph" jednego z syryjskich opozycjonistów. Według ich relacji służby bezpieczeństwa zdobyły dostęp do stron internetowych, blogów, stron na serwisach społecznościowych, na których gromadzono materiały foto i wideo, później wykorzystywane przez media na całym świecie.

- Niektórzy z tych, którzy zostali zabrani, zostali poddani najcięższym torturom i wydali hasła i nazwiska - cytuje "DT" swojego anonimowego rozmówcę.

Według brytyjskiej gazety zatrzymanie ponad 8 tysięcy opozycjonistów, śmierć co najmniej 650, a prawdopodobnie wielu więcej, oraz przejęcie kontroli nad blogosferą i internetem to prawdopodobnie oznaki załamania się syryjskiego powstania.

Spalony autobus w Hamie                  Fot. Agencja SANA

Pomimo uczestnictwa tysięcy osób w demonstracjach w wielu miastach Syrii (część z nich została zajęta przez wojsko, m.in. przy użyciu czołgów) w internecie od dwóch dni nie ukazały się nowe nagrania wideo z Banijas, czy Homs.

Dzieje się tak, bo wiele stron internetowych już nie istnieje, wiele blogów jest "głuchych", bo ich twórcy albo siedzą w więzieniu, albo zostali zmuszeni do posłuszeństwa. Niemal napewno syryjski reżim Baszara al-Assada otrzymał też od Iranu urządzenia do zakłócania połączeń satelitarnych, wykorzystane do tłumienia demonstracji w Iranie w 2009 roku.

W związku z brakiem zgody Damaszku na pracę zagranicznych dziennikarzy media na całym świecie były niemal w całości zależne od informacji przekazywanych przez telefony satelitarne, strony internetowe i inne kanały z wykorzystaniem nowoczesnej technologii.

"Broń odebrana zatrzymanym terrorystom przez służby bezpieczeństwa"      Fot. Agencja SANA

Unia Europejska wprowadziła w poniedziałek nowe sankcje wobec syryjskich władz. Wśród nich jest embargo na dostawy broni, oraz zamrożenie środków i zakaz wjazdu na terytorium UE dla 13 urzędnikach reżimu. Stany Zjednoczone wprowadziły  swoje sankcje pod koniec kwietnia, zakazując prowadzenia z Syrią działalności handlowej i zamrażając aktywa członków reżimu.

sg