19 tys. zł dla celniczki za trzy miesiące niesłusznie spędzone w areszcie
Celniczka z polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach, oskarżona o przyjmowanie łapówek, po kilku latach została uniewinniona. Wcześniej spędziła w areszcie 3,5 miesiąca.
2011-05-12, 12:10
Posłuchaj
Celniczka została zatrzymana w lipcu 2003 roku. Została oskarżona o przyjmowanie łapówek od przemytników papierosów i alkoholu, po czym trafiła na 3,5 miesiąca do aresztu. Po kilku latach procesu została uniewinniona.
Najpierw Sąd Okręgowy w Olsztynie przyznał jej 15 tysięcy zł zadośćuczynienia oraz prawie 4 tys. zł odszkodowania z odsetkami. Apelację złożył jej pełnomocnik, domagając się łącznie ponad 130 tys. zł.
Białostocki sąd apelacyjny oddalił apelację oceniając, że sąd pierwszej instancji właściwie uwzględnił wszelkie okoliczności, wyliczając kwotę zadośćuczynienia i odszkodowania. Kobieta ma jednak prawo dochodzić swoich roszczeń w procesie cywilnym.
Dwie inne zatrzymane w sprawie celniczki również wystąpiły o odszkodowanie i zadośćuczynienie i zasądzono im podobne kwoty.
IAR,kk
REKLAMA