Jaki byłby rząd gdyby działał jak Facebook lub Wikipedia?
Dwustronna komunikacja i jawnie tworzone akty prawne - tak powinien działać rząd w epoce mediów społecznościowych uważa dr Alek Tarkowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
2011-05-18, 17:04
Socjolog zajmuje się ideą otwartego rządu. Swoje poglądy przedstawił podczas dzisiejszej debaty na temat związków społeczeństwa obywatelskiego i społeczeństwa informacyjnego, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim.
Jak tłumaczy Tarkowski, otwarty rząd opiera się przede wszystkim na konsultacjach społecznych w sprawach dotyczących życia codziennego oraz dostępie do informacji.
- Powszechne zaangażowanie administracja musi budować na prostych sprawach - mówił.
Włodzimierz Marciński, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w MSWiA, zaznaczył, że z takich mechanizmów korzysta już Komisja Europejska.
REKLAMA
Zdaniem Krzysztofa Króla, wiceprezesa Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, stworzenie otwartego rząd u w Polsce jest trudne i wymaga bardzo wiele czasu oraz wymiany elity rządzącej. - Przez ostatnie 20 lat klasa polityczna praktycznie się nie zmieniła. Mamy do czynienia dokładnie z tymi samymi ludźmi. Niestety w 1989 r. nie było jeszcze w Polsce internetu, a zajmowanie się polityką nie służy najlepiej samokształceniu, uczeniu się nowych rzeczy - tłumaczył.
wit
REKLAMA