Francja: dymisję Dominique'a Strauss-Kahna przyjęto jako "coś oczywistego"
We Francji podanie się do dymisji Dominique’a Strauss-Kahna uznano za logiczną konsekwencję afery, w którą zamieszany jest były prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
2011-05-19, 07:00
Posłuchaj
Komentatorzy są zgodni, że w obecnej sytuacji nie mógłby on normalnie sprawować swoich obowiązków, a w dobie poważnego kryzysu gospodarczo-finansowego w części państw europejskich i nienajlepszej kondycji gospodarki amerykańskiej Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie może sobie pozwolić na utrzymanie obecnego stanu rzeczy.
Druga najważniejsza postać francuskiej Partii Socjalistycznej, z której wywodzi się Strauss-Kahn, Harlem Desir, zażądał od prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego interwencji u władz amerykańskich, aby te wypuściły z więzienia za kaucją Dominique’a Strauss-Kahna, tak by mógł on w "godnych warunkach" przygotować swoją obronę.
Skandal, jaki od kilku dni wstrząsa francuskim światem politycznym, nie wpłynął negatywnie na pozycję socjalistów, którzy wciąż prowadzą w sondażach. Na Francois Hollanda chce głosować 29 procent ankietowanych, na Martin Aubry - przewodniczącą partii socjalistycznej o kilka procent mniej, ale para ta ma znaczącą przewagę nad Nicolasem Sarkozym, na którego swoje głosy chce oddać, co piąty o to zapytany.
"Szanujemy decyzję Strauss-Khana"
- Niemiecki rząd z szacunkiem przyjął decyzję Dominique'a Strauss-Kahna o rezygnacji z funkcji dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego - oświadczył rzecznik rządu w Berlinie Steffen Seibert. Według Seiberta decyzja Strauss-Kahna pozwoli MFW szybko odzyskać pełną zdolność do działania.
- W trudnym czasie dla gospodarki Dominique Strauss-Kahn wykonał cenną pracę dla MFW - dodał rzecznik. - Międzynarodowy Fundusz Walutowy nadal będzie odgrywał ważną rolę w przezwyciężaniu skutków kryzysu finansowego - oświadczył.
Niemcy chcą, by stanowisko szefa MFW ponownie zajął Europejczyk. Jak powiedziała w poniedziałek kanclerz Angela Merkel, w obliczu problemów w strefie wspólnej waluty Europa miałaby dobre powody, by zaproponować odpowiednich kandydatów na nowego szefa Funduszu, jeśli będzie to konieczne.
Według niemieckiej prasy faworytką na następcę Strauss-Kahna jest francuska minister gospodarki i finansów Christine Lagarde. Media wymieniają też w tym kontekście m.in. nazwisko byłego szefa Bundesbanku Axela Webera.
"Czas już skończyć z Europejczykami"
Po dymisji Strauss-Kahna, Chiny zgłaszają ambicje tzw. gospodarek wschodzących do prawa głosu przy wyborze następcy szefa tej instytucji finansowej.
- Powinny obowiązywać zasady sprawiedliwości, przejrzystości i wydajności - oświadczyła rzeczniczka chińskiego MSZ Jiang Yu. - Z zasady uważamy, że gospodarki progowe i kraje rozwijające się powinny być reprezentowane na najwyższych stanowiskach - dodała.
W chińskiej prasie pojawiają się opinie, że czas już skończyć z tym, że szefa MFW zawsze wystawiają Europejczycy. Wymienia się też nawet potencjalnych chińskich kandydatów, którzy mogliby stanąć na czele MFW: byłego wiceprezesa chińskiego banku centralnego, ostatnio doradcę Strauss-Kahna - Zhu Mina oraz obecnego szefa banku centralnego Zhou Xiaochuana.
IAR,PAP,kk
REKLAMA