Unia Europejska chce pozbyć się piratów, ale nie karać ściągających pliki
Komisja Europejska proponuje zmiany w prawie o własności intelektualnej. Chce walczyć z piratami zachęcając ściągających pliki i kupujących podrabiany sprzęt do współpracy.
2011-05-24, 09:30
Posłuchaj
KE przyjęła we wtorek strategię "reorganizacji" prawa dotyczącego ochrony własności intelektualnej. Unijni urzędnicy nie chcą zamykać stron internetowych ani karać tych, którzy nielegalnie ściągają muzykę i filmy, lecz zachęcić tych, którzy pliki zamieszczają, do współpracy z autorami.
- Chodzi o to, by z jednej strony chronić prawa autorskie, a z drugiej zapewnić dostęp do dzieł - wyjaśnia komisarz ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier.
W 2012 roku KE chce wprowadzić pojęcie "prywatnego egzemplarza", czyli zalegalizowanej kopii pozyskanej z internetu do celów prywatnych.Komisja planuje też szereg kampanii informacyjnych dotyczących konsekwencji nielegalnego ściągania plików.
- Wartość intelektualna jest kluczem do innowacyjności, ponieważ rozwój bazuje na czyichś dziełach i odkryciach. Twórcy muszą mieć zapewnione źródła finansowania, by kontynuować prace - mówi Barnier.
By zwalczać handel podróbkami i piractwo w sieci, KE zaproponowała we wtorek także wzmocnienie uprawnień służby celnej oraz nowe przepisy dotyczące tzw. dzieł osieroconych, czyli takich w przypadku których nie ma możliwości dotarcia do właściciela praw autorskich.
PAP, wit
REKLAMA