Gaz łupkowy popłynie, gdy pęknie monopol PGNiG
Deregulacja w sektorze energetycznym była jednym z tematów rozmów Baracka Obamy z Donaldem Tuskiem.
2011-05-30, 06:59
Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", że ta sprawa ma być również kluczowym tematem podczas polsko-amerykańskiego szczytu gospodarczego, który ma się odbyć jesienią. Amerykanie chcą być pewni, że narodowy potentat na rynku gazu PGNiG straci uprzywilejowaną pozycję, zanim jeszcze zainwestują w eksploatację gazu łupkowego w Polsce.
Jak podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna" tym samym USA i Polska idą ręka w rękę z Komisją Europejską, która żąda od nas deregulacji rynku. Jednak wprowadzenie na niego konkurencji to zagrożenie dla PGNiG.
- Po deregulacji PGNiG zostanie z ogromną ilością drogiego gazu z Rosji, którego nie będzie komu sprzedać - przyznaje ekspert rynku energetycznego Janusz Kowalski. A cena wynegocjowana z Gazpromem w wieloletnim kontrakcie jest najwyższa w Europie. Taniej kupują między innymi Niemcy, Czesi czy Węgrzy.
IAR, sm
REKLAMA