Libicki odchodzi z PJN. Chodzi o Bielana i PiS

Jan Filip Libicki tłumaczy, że do odejścia z partii skłoniło go kilka powodów: między innymi rozmowy o powrocie do tej partii Adama Bielana.

2011-06-09, 10:50

 Libicki odchodzi z PJN. Chodzi o Bielana i PiS
. Foto: fot. jflibicki.salon24.pl

Posłuchaj

Jan Filip Libicki, były poseł PJN: Adam Bielan ma przeprowadzić PJN do PiS-u
+
Dodaj do playlisty

W sobotę miejsce Joanny Kluzik-Rostkowskiej zajął Paweł Kowal. Zdaniem Libickiego, oznaczało to zmianę orientacji PJN na propisowską. Poseł Libicki uzależniał swoje pozostanie w PJN od gwarancji, że partia nie zmierza do PiS. Dowodem miało być między innymi poparcie przez klub projektu nowelizacji ustawy o nadawcach społecznych, zwanego "Lex Rydzyk". Libicki miał się zdecydować do końca tygodnia. Teraz uznał jednak, że sprawy zmierzają w przeciwnym do oczekiwanego przez niego kierunku.

Doniesienia o Bielanie już w śodę zdementował prezes PJN Paweł Kowal. Szef Klubu Parlamentarnego PJN Paweł Poncyljusz powiedział, że przyjmuje rezygnację Libickiego z przykrością, bo jego uzasadnienie oparte jest na fałszywych przesłankach.

Jan Filip Libicki będzie teraz posłem niezrzeszonym. Wyraził nadzieję, że Jacek Tomczak i Joanna Kluzik-Rostkowska pójdą w jego ślady.

IAR, agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej