Czechy: strajk związkowców sparaliżuje kraj?

O 3-ej rano, z niedzieli na poniedziałek rozpocznie się strajk pracowników resortów komunikacji i transportu.

2011-06-11, 03:00

Czechy: strajk związkowców sparaliżuje kraj?
Premier Czech Petr Neczas. Foto: fot. Wikipedia

Posłuchaj

Czeski rząd boi się paraliżu państwa. Relacja Pawła Szukały (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rząd boi się paraliżu państwa. Na 14.00 premier Czech Petr Neczas zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu.

Związkowcy domagają się, aby gabinet premiera Petra Neczasa wprowadził zmiany w pakiecie reform podatków, rent i emerytur oraz opieki zdrowotnej. Rząd nie potrafił od blisko roku skonsultować ze związkami zawodowymi ich kształtu i sposobów wprowadzenia w życie. Gabinet konserwatystów, centroprawicy i populistów dysponuje w parlamencie tak dużą przewagą nad opozycją, że może przegłosować każdy projekt ustawy.

Strajk, który rozpocznie się z niedzieli na poniedziałek o 3-ej rano może sparaliżować kraj. Przestaną jeździć pociągi osobowe, w większych miastach autobusy i tramwaje, a w Pradze ruch metra zostanie ograniczony. Pracowników resortów komunikacji i transportu wspierać będą górnicy. Ich zadaniem w czasie strajku ma być blokada niektórych ważnych dróg prowadzących do co najmniej kilku największych czeskich miast. Które to będą nie wiadomo. Związkowcy objęli to tajemnicą.

rr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej