Kwaśniewski kazał zlikwidować więzienia CIA w Polsce?
Z informacji, do których dotarła "Gazeta Wyborcza" wynika, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski początkowo nie wiedział o istnieniu tajnych więzień CIA w Polsce. Gdy się o nich dowiedział, kazał je zlikwidować.
2011-06-18, 06:00
Tę informację przekazli "Gazecie Wyborczej", zastrzegając sobie anonimowość, trzej politycy SLD, którzy w 2003 pełnili wysokie funkcje w państwie.
Aleksander Kwaśniewski odmawia komentarzy w tej sprawie i od lat powtarza, że współpraca wywiadu polskiego i amerykańskiego była, a więzień nie było.
Domniemanie, że w Polsce mogą być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 roku organizacja praw człowieka Human Rights Watch. Według HRW takie więzienie miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach.
W 2010 roku ujawniono, że oficjalny rejestr lotów do Szyman potwierdza, iż w 2003 co najmniej sześć razy lądowały tam samoloty powiązane z CIA. Raport ONZ sformułował zaś przypuszczenie, że w latach 2003-2005 w Kiejkutach przetrzymywano ośmiu podejrzanych o terroryzm więźniów, a polskie władze powołały zespół agentów podporządkowanych Amerykanom i tylko przed nimi odpowiedzialnych.
PAP,kk
REKLAMA
REKLAMA