Grupa chłopców nie była zakażona baterią E. coli

2011-06-20, 16:17

Grupa chłopców nie była zakażona baterią E. coli
Pałeczka okrężnicy (Escherichia coli). Foto: (fot. Kelseymflanagan/Wikimedia Commons)

Służby sanitarne wykluczyły zakażenie szczepem bakterii E. coli u grupy chłopców z województwa świętokrzyskiego.

U grupy nastoletnich człopców na początku czerwca, po powrocie z turnieju piłkarskiego w Niemczech, wystąpiły objawy zatrucia pokarmowego. Według informacji podanych przez zastępczynię świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Annę Stańczak, chłopcy zarazili się norowirusami, które wywołują objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego.

Wirusy te były w 2010 roku najczęstszą przyczyną zatruć w województwie świętokrzyskim. Są one przenoszone przez kontakt z chorymi czy z zakażoną powierzchnią, łatwo rozprzestrzeniają się w grupach osób. Aby ustrzec się zakażenia, należy zachowywać podstawowe zasady higieny - najważniejsze, by często myć ręce.

Objawy zatrucia pokarmowego: biegunka, wymioty, bóle brzucha pojawiły się u kilkunastu chłopców, uczniów podstawówek i gimnazjów z powiatów kieleckiego i starachowickiego. Chłopcy na początku czerwca wrócili z turnieju piłkarskiego w Niemczech; wraz z opiekunami na zagranicznym wyjeździe przebywało 36 osób.

Jedno z dzieci po tym, gdy zachorowało, zgłosiło się do lekarza pierwszego kontaktu, a ten poinformował epidemiologów. Na podstawie wywiadów służbom udało się dotrzeć do wszystkich uczestników wyjazdu. Osoby, u których pojawiły się objawy zatrucia pokarmowego, objęto nadzorem epidemiologicznym.

Stan chłopców od początku nie budził obaw, objawy zatrucia szybko ustąpiły. Jeden z nastolatków był krótko hospitalizowany.

Zakażenia E. coli

Dotychczas w Polsce potwierdzono trzy przypadki zakażenia bakterią E. coli taką, jak wykryta w Niemczech. Bakterię stwierdzono u 29-letniej Polki, mieszkającej na stałe w Niemczech, która przyjechała już z objawami choroby. Jest hospitalizowana w szpitalu w Szczecinie.

Bakterię stwierdzono także u siedmioletniego chłopca z Giżycka, który przebywa w jednym z warszawskich szpitali. Najprawdopodobniej powodem choroby dziecka było wtórne zakażenie od ojca, który wrócił z Niemiec. Służby sanitarne potwierdziły zakażenie E. coli u 68-letniej kobiety, która zajmowała się młodszym bratem chłopca. Chora jest w szpitalu w Warszawie.

W ubiegłą sobotę niemieckie władze sanitarne potwierdziły, że źródłem zakażenia groźnym szczepem pałeczki okrężnicy EHEC były kiełki pochodzące z uprawy ekologicznej w Dolnej Saksonii. W wyniku epidemii zakażeń EHEC zmarło dotąd w Europie 39 osób; 38 w Niemczech, jedna w Szwecji.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej