Politycy SLD mają pomysł na kampanię
Powoli rozkręca się kampania wyborcza. Partie czekają na decyzję prezydenta Bronisława Komorowskiego, który ma ogłosić termin wyborów.
2011-07-11, 13:34
Posłuchaj
Prezydent natomiast czeka na decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Kodeksu Wyborczego, który ma wejść w życie na początku sierpnia, a który zaskarżyło Prawo i Sprawiedliwość. PiS zakwestionował między innymi możliwość przeprowadzenia dwudniowego głosowania oraz zakaz emisji spotów w płatnym czasie antenowym i możliwość rozlepiania bilbordów wyborczych.
Do czasu tych rozstrzygnięć, partie korzystają z dotychczasowych możliwości. PiS ma zaprezentować "taśmy prawdy" odnoszące się do rządów Donalda Tuska. SLD natomiast będzie się promować bilbordem. Obie partie tłumaczą, że jest to kampania informacyjna, a nie wyborcza.
- Chcemy w konstruktywny sposób zwrócić uwagę na nasz dorobek programowy - przekonuje w rozmowie z IAR rzecznik SLD Tomasz Kalita.
Na bilbordzie, obok szefa partii Grzegorza Napieralskiego, będzie też wiceprzewodnicząca Sojuszu Katarzyna Piekarska, wiceszef klubu Marek Wikiński oraz zajmująca się sprawami zdrowia posłanka Elżbieta Streker-Dembińska.
REKLAMA
Bilbord Sojuszu ma zachęcać do odwiedzenia strony internetowej SLD i zapoznania się z programem partii. Tomasz Kalita dodał, że trudno planować kampanię wyborczą skoro nie wiadomo, jakie będzie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowego Kodeksu Wyborczego. Rzecznik jest też przekonany, że prawdziwa kampania rozpocznie się w połowie sierpnia.
IAR, aj
REKLAMA