Przepłynął samotnie Bałtyk... na kajcie

Gdańszczanin Jan Lisewski pokonał około 200 kilometrów, płynąc ze Świnoujścia do Szwecji. To pierwszy taki wyczyn na świecie.

2011-07-27, 10:10

Przepłynął samotnie Bałtyk... na kajcie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: fot. Pepech/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Jan Lisewski o rejsie
+
Dodaj do playlisty

Wyprawa zajęła około 11 godzin. - Rejs utrudniał wiatr wiejący z prędkością do 60 km/h i fale o wysokości 6 metrów - mówi Lisewski. - Kilkanaście razy fale wyrwały mi deskę, ale udało mi się ją odzyskać - dodaje.

Jan Lisewski uprawia kitesurfing od dziewięciu lat. Podkreśla, że jego wyczyn ma promować ten rodzaj sportu, który nie jest zauważany przez media. Jeśli znajdzie sponsorów, zamierza w październiku przepłynąć Morze Śródziemne, a w grudniu Morze Czerwone.

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej