Przepłynął samotnie Bałtyk... na kajcie
Gdańszczanin Jan Lisewski pokonał około 200 kilometrów, płynąc ze Świnoujścia do Szwecji. To pierwszy taki wyczyn na świecie.
2011-07-27, 10:10
Posłuchaj
Jan Lisewski o rejsie 
Dodaj do playlisty
Wyprawa zajęła  około 11 godzin.           - Rejs utrudniał wiatr wiejący z prędkością do 60 km/h i fale o  wysokości 6 metrów - mówi Lisewski. - Kilkanaście  razy fale wyrwały mi deskę, ale udało mi się ją odzyskać - dodaje.
 Jan Lisewski uprawia kitesurfing od dziewięciu lat. Podkreśla, że jego  wyczyn ma promować ten rodzaj sportu, który nie jest zauważany przez  media. Jeśli znajdzie sponsorów, zamierza w październiku przepłynąć  Morze Śródziemne, a w grudniu Morze Czerwone.
IAR,kk