Kryzys w Portugalii uderzył w zwierzęta
Coraz więcej osób oddaje psy i koty do schronisk, bo nie stać ich na utrzymanie czworonogów.
2011-07-30, 16:01
Posłuchaj
W Portugalii nie ma zbiorczych danych, które mówiłyby o skali tego zjawiska. Dyrektorzy schronisk dla bezdomnych zwierząt przyznają jednak, że w ostatnich miesiącach liczba oddawanych psów i kotów znacznie wzrosła. Zdaniem opiekunów, to właśnie zwierzaki stają się często pierwszą ofiarą kryzysu finansowego. W jednym ze schronisk w Sintrze niedaleko Lizbony w ciągu zaledwie dwóch miesięcy przybyło ponad 440 czworonogów.
To ogromny wzrost w porównaniu z zeszłymi latami. Niektórzy właściciele nawet nie mieli odwagi osobiście przyprowadzić swoich dotychczasowych pupili, po prostu przywiązali je w nocy do bramy - żalą się pracownicy i wolontariusze. Jak dodają, psy i koty mają coraz gorsze warunki, bo klatki są przepełnione.
Miłośnicy zwierząt przyznają, że to bardzo zły czas dla czworonogów, bowiem nakłada się na siebie wiele czynników - kryzys, rosnące bezrobocie, a także wakacje, które skłaniają wielu nieodpowiedzialnych właścicieli do pozbycia się tak zwanego balastu.
IAR, sm
REKLAMA