Argentyna produkuje łódź z napędem atomowym
W Wielkiej Brytanii zaniepokojenie wywołała zapowiedź zwodowania w Argentynie pierwszego atomowego okrętu podwodnego
2011-08-03, 12:40
Posłuchaj
W Londynie odezwały się głosy, że Wielka Brytania nie byłaby dziś w stanie odbić zajętych przez Argentynę Wysp Falklandzkich, tak jak w 1982 roku.
Jak pisze "The Daily Telegraph", argentyński okręt podwodny "Santa Fe" miał zostać zwodowany w 2015 roku z napędem konwencjonalnym, ale prezydent Cristina Kirchner zleciła wyposażenie go w napęd atomowy. Będzie to reaktor własnej, argentyńskiej konstrukcji.
Cytowany przez londyński dziennik minister obrony Argentyny Arturo Puricelli oświadczył, że "historia będzie wspominać tę chwilę jako początek wielkiej epoki". Za tym pierwszym atomowym okrętem podwodnym mają pójść dalsze. Zmiana napędu niewątpliwie znacznie opóźni wejście "Santa Fe" do służby, ale "Daily Telegraph" przypomina, że cięcia w budżecie obronnym mocno osłabiły brytyjską Marynarkę Królewską, pozbawiając ją lotniskowców na co najmniej 10 lat.
Argentyna odżegnuje się obecnie od użycia siły w sporze o Wyspy Falklandzkie, ale ostatnio prezydent Kirchner mocno podgrzała atmosferę konfliktu dyplomatycznego - zyskała poparcie większości państw Ameryki Łacińskiej i napiętnowała w czerwcu Wielką Brytanię jako "tępe kolonialne mocarstwo w stanie schyłkowym".
REKLAMA
IAR, agkm
REKLAMA