Trzy osoby przeżyły katastrofę samolotu pod biegunem
Dwanaście osób zginęło w katastrofie Boeinga 737-200 linii First AIr w północnej kanadzie. Trzy osoby przeżyły i trafiły do szpitala.
2011-08-21, 07:48
Do katastrofy maszyny doszło na północy Kanady, w bezludnym rejonie arktycznym. Linie First Air, które zajmują się lotami do najbardziej oddalonych i bezludnych rejonów kraju, poinformowały że lot został wyczarterowany z Yellowknife, stolicy Terytoriów Północnych. Na pokładzie było 15 osób, w tym czworo członków załogi.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>
Wiadomo, że samolot uderzył w ziemię zaledwie dwa kilometry od lotniska w Resolute Bay. Resolute Bay, w tubylczym języku innuitów nazywane Quaasuittuq - "miejsce bez wschodu słońca" - to jedna z ostatnich osad ludzkich na północ, gdzie zimą w dzień nie ma słońca, a latem świeci ono przez 24 godziny na dobę.
W operacji ratunkowej, oprócz śmigłowców, uczestniczy kilkuset żołnierzy. Zostali bardzo szybko przerzuceni w rejon poszukiwań, gdyż w okolicy akurat odbywał szkolenia oddział specjalizujący się w walce w arktycznych warunkach.
REKLAMA
sg
REKLAMA