Barcelonę i Real zjednoczyła awantura

Dowodem ma być bójka, jaka wywiązała się w towarzyskim meczu z Chile.

- Wszyscy walczymy o to samo i wszyscy jesteśmy kolegami, nie ma co do tego żadnych wątpliwości - powiedział jeden z bohaterów wygranego przez Hiszpanię 3:2 meczu z Chile, Andres Iniesta.

Jego słowami, ale przede wszystkim czynami podopiecznych Vicente del Bosque zachwyca się m.in. "Marca". W końcowych minutach meczu z Chile doszło do przepychanki między Alvaro Arbeloą, na co dzień grającym w Realu Madryt, a zawodnikami Chile. W obronie piłkarza "Królewskich" jako pierwszy stanął Sergio Busquets, do którego szybko dołączył Pedro.

- Piłkarze Realu i Barcy ponownie wzięli udział w bójce, ale tym razem po tej samej stronie - czytamy w dzienniku.

REKLAMA

Zdaniem mediów ta sytuacja miała o wiele większe znaczenie dla kraju, niż zwycięstwo 3:2 i doskonała postawa Hiszpanów w meczu z Chile.

 

ah