Błaszczak o mszach w wyborczą niedzielę: nie ma takiej akcji
Szef klubu parlamentarnego PiS dementuje doniesienia prasowe. Powiedział, że kandydaci tej partii nie będą zamawiać w kościołach nabożeństw w niedzielę wyborczą.
2011-09-15, 08:57
Posłuchaj
Szef klubu parlamentarnego PiS dementuje doniesienia prasowe. Powiedział, że kandydaci tej partii nie będą zamawiać w kościołach nabożeństw w niedzielę wyborczą.
- Żadnej takiej akcji nie ma - zapewnił w radiowych "Sygnałach Dnia.
"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że kandydaci PiS do Sejmu i Senatu chcą zamawiać w całej Polsce nabożeństwa w podzięce za beatyfikację Jana Pawła II. Księża mieliby odprawiać je w niedzielę 9 października, podając przy tym nazwisko zamawiającego mszę kandydata do parlamentu.
Państwowa Komisja Wyborcza nie uznała takiego działania za łamanie ciszy wyborczej. Zdaniem Komisji, to będzie jedynie informacja dla wiernych o ofiarodawcy. Nie będzie więc miała kontekstu wyborczego.
REKLAMA
W ostatni piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński miał zamówić taką mszę w Wadowicach. Proboszcz tamtejszej bazyliki zgodził się przed nabożeństwem poinformować wiernych, że to prezes PiS jest ofiarodawcą.
- Wiem, że taki artykuł ukazał się w „Gazecie Wyborczej”, ja o takiej akcji nie słyszałem, a pracuję w sztabie Prawa i Sprawiedliwości, a więc mam wrażenie, że tutaj coś nadinterpretowano - przekonywał Błaszczak w programie I Polskiego Radia.
IAR, wit
REKLAMA
REKLAMA