Poręba: mamy ostatnią, decydującą akcję
Szef sztabu wyborczego PiS zapowiedział, że jego partia ma w zanadrzu kilka asów na koniec kampanii.
2011-09-23, 08:06
Posłuchaj
Szef sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba zapowiedział na antenie radiowej Jedynki, że jego partia jeszcze zaskoczy w tej kampanii i przeprowadzi "ostatnią, decydującą akcję".
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że Polacy potrzebują sprawnie działającego rządu, a obecny gabinet jest nieudolny. Mówiąc o podróżach premiera Donalda Tuska po Polsce i przedwyborczych spotkaniach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Poręba podkreślił, że Kaczyński od dawna spotyka się z ludźmi. Wczoraj odwiedził hodowcę papryki spod Radomia, który, jak powiedział Poręba, miał odwagę zapytać premiera "jak żyć", po katastrofalnej wichurze.
Szef sztabu PiS przypomniał, że jeden z samorządowców PiS przywiózł hodowcy kilkaset kilogramów folii, podczas, gdy rząd przez kilka miesięcy nie był w stanie pomóc poszkodowanym. - Świadczy to o tym, że Polacy muszą sobie pomagać sami, a rząd nie potrafi nic zrobić - powiedział Tomasz Poręba.
Szef sztabu PiS zadeklarował, że jego partia chce zdobyć pieniądze na cele społeczne nowelizując ustawy podatkowe. Chodzi o podatek bankowy, opłaty od supermarketów i uszczelnienie systemu podatkowego. PiS chce też zlikwidować gabinety polityczne ministrów i przyspieszyć wykorzystywanie środków z Unii Europejskiej. Tomasz Poręba oświadczył, że misja radia i telewizji publicznej powinna być oparta na abonamencie. Powiedział, że PiS jest za silnymi, pluralistycznymi mediami publicznymi i będzie w tej sprawie konsekwentny. Poręba dodał, że jeśli do Sejmu trafi projekt utrzymywania mediów publicznych z opłaty audiozualnej, ściąganej przez urzędy skarbowe, to posłowie PiS-u się nim zajmą.
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA