Prezydent wskaże premiera po konsultacjach
Prezydent nie ma obowiązku powoływania premiera z grona polityków zwycięskiej partii - mówił w "Sygnałach Dnia" doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.
2011-10-06, 11:00
Posłuchaj
Przyszły premier musi uzyskać wotum zaufania
Dodaj do playlisty
Tomasz Nałęcz powiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, że po wyborach prezydent przeprowadzi serię konsultacji, które będą miały wyłonić nowego premiera. Doradca prezydenta podkreślił, że podstawowym warunkiem, jaki nowy szef rządu będzie miał spełnić, będzie zdolność otrzymania wotum zaufania.
Doradca prezydenta przypomniał, że nie jest obowiązkiem głowy państwa powoływanie premiera z szeregów zwycięskiej partii. Podkreślił, że dotychczasowym zwyczajem były konsultacje prezydenta z przedstawicielami partii politycznych i wybranie szefa rządu ze środowiska, które będzie miało szanse otrzymać votum zaufania.
Historyk dodał, że ma to na celu uchronienie kraju przed niestabilnymi rządami, które szybko będą mogły upaść. Tomasz Nałęcz poinformował, że po tegorocznych wyborach Bronisław Komorowski przeprowadzi takie konsultacje, które wskażą przyszłego premiera, oraz dadzą pojęcie o planach nowego gabinetu.
Tomasz Nałęcz wyraził swoje niezadowolenie z faktu niskiej frekwencji podczas dotychczasowych wyborów parlamentarnych. W jego ocenie Polacy powinni wziąć przykład z dawnych czasów, kiedy ludzie wykazywali więcej postawy obywatelskiej.
REKLAMA
IAR, agkm
REKLAMA