Europa zaniepokojona zajściami w Egipcie
W starciach pomiędzy siłami bezpieczeństwa a chrześcijanami w Kairze zginęły 24 osoby, głównie koptyjscy chrześcijanie. Ponad 200 osób jest rannych.
2011-10-10, 15:31
Szef  brytyjskiej dyplomacji William Hague, który przybył do Luksemburga na  spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE, powiedział, że są to  wydarzenia alarmujące. Dodał, że nowe władze Egiptu powinny jak  najprędzej zagwarantować wolność wyznania.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA  ZDJĘCIACH >>>
Minister spraw  zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle w specjalnym oświadczeniu wezwał  wszystkie strony do zachowania spokoju i umiaru. Dodał, że "droga do  demokracji prowadzi tylko przez tolerancję religijną". Przestrzegł, by  przemoc na tym tle nie zakłóciła procesu demokratyzacji kraju.
 
Z  kolei szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini wezwał Unię Europejską do  potępienia aktów bardzo poważnej przemocy, jakiej dopuszczono się na  chrześcijanach, egipskich Koptach. Dodał, że Koptowie opuszczają Egipt, a  zjawisko to nazwał eksodusem.
Buzek: to absolutnie nie do zaakceptowania
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek wyraził głębokie zaniepokojenie niedzielnymi zamieszkami w Kairze. Buzek złożył najszczersze kondolencje rodzinom ofiar. Podkreślił,  że ataki na kościoły, szczególnie w prowincji Asuan, są absolutnie nie  do zaakceptowania. 
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego podkreślił, że w  delikatnym okresie politycznej transformacji w Egipcie trzeba zrobić  wszystko, aby zachować spokój i jedność tamtejszego społeczeństwa.  Dodał, że Egipt musi w pełni respektować swoje zobowiązania, dotyczące  wolności religii, i uznać, że jest ona nieodłączną częścią powszechnych  praw człowieka.
"Jeśli leży wam na sercu powodzenie zmian"
Polskie MSZ wyraziło zaniepokojenie zamieszkami, do jakich doszło  w niedzielę w Kairze. Resort zaapelował do Egipcjan o obronę wolności i  "uniwersalnych wartości" oraz o powstrzymanie się od przemocy. 
 
 Resort zaapelował do wszystkich Egipcjan, "którym leży na sercu  powodzenie niedawno zapoczątkowanych zmian", o obronę wolności i  uniwersalnych wartości "na drodze dialogu" i powstrzymania się od  przemocy. 
 "Mamy nadzieję, iż wszystkie siły polityczne, społeczeństwo i władze  Egiptu, wyrzekając się przemocy, będą odpowiedzialnie dążyć do  umocnienia demokracji i poszanowania praw człowieka" - czytamy w  komunikacie. 
Premier Egiptu apeluje o spokój
Egipski rząd zebrał się na nadzwyczajnym posiedzeniu w związku z nocnymi  starciami. Posiedzenie rządu było zapowiadane od rana, a premier Egiptu Essam Szafaf apelował o spokój w kraju.
Spalony kościół przyczyną zamieszek
W niedzielę w Kairze koptyjscy  chrześcijanie, którzy protestowali przeciwko spaleniu ich kościoła na  południu kraju, zostali zaatakowani przez okolicznych mieszkańców.  Według telewizji, z tłumu demonstrantów zaczęto strzelać do przybyłych  na miejsce żołnierzy. Trzech z nich zginęło. 
 Zamieszki wybuchły na półtora miesiąca przed pierwszymi od  czasu obalenia Hosniego Mubaraka wyborami parlamentarnymi. Ich pierwszą  fazę zaplanowano na 28 listopada.
Chrześcijanie stanowią około 10 procent 80-milionowej ludności Egiptu.
IAR,PAP,kk