"Europa nie obrała kursu w stronę socjalizmu"
Według prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej w Unii Europejskiej dojdzie do większej kontroli instytucji finansowych oraz umocnienia zarządzania gospodarką na szczeblu europejskim.
2011-10-18, 19:46
Posłuchaj
- Chodzi o to, by jeden kraj nie destabilizował całej strefy euro, z czym mamy do czynienia obecnie, ale Unia nie będzie wchodziła w decyzje poszczególnych państw na temat kwestii socjalnych - wyjaśniła.
Eurodeputowana podkreśliła, że zrozumiałe są protesty ludzi, którzy boją się cięć socjalnych, ale kraje europejskie zmierzają raczej ku podniesieniu wieku emerytalnego, niż jego obniżaniu.
- Komisja Europejska jest zainteresowana ograniczaniem deficytu budżetowego, a więc reformami wręcz przeciwnymi niż socjalnymi, mimo protestów "Oburzonych" - twierdzi prof. Lena Kolarska-Bobińska.
REKLAMA
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
Z kolei według europosła Marka Migalskiego (PJN) najlepszym sposobem na niedogodności kapitalizmu są rozwiązania kapitalisytyczne.
- To, co dla mnie najważniejsze w tej dyskusji to fakt, że w jakimś sensie w tych protestach została zaatakowana wolna gospodarka. Gdyby w jej wyniku miał zostać zaatakowany kapitalizm, to przyjąłbym to z ogromną przykrością - powiedział dr Marek Migalski.
REKLAMA
mr
REKLAMA