Unia proponuje kary za manipulacje na rynku
Komisja Europejska zaproponuje sankcje karne za przestępstwa rynkowe. Przedstawi też przepisy o kontrolowanym bankructwie banków.
2011-10-20, 06:20
Posłuchaj
Chodzi o nielegalne wykorzystywanie poufnych informacji oraz manipulacje na rynku.
Decyzja o wysokości kar ma należeć do państw członkowskich. Część krajów ma już regulacje, które przewidują odpowiedzialność karną za nadużycia finansowe, ale kilka będzie musiało zmienić prawo. Kar nie ma w ogóle w Bułgarii, a w sześciu państwach - Austrii, Czechach, Estonii, Finlandii, Słowacji i Słowenii sankcje karne obejmują tylko jedno z przestępstw - albo wykorzystywanie poufnych informacji, albo manipulacje rynkowe.
Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso tłumaczył kilka dni temu, że Bruksela proponując sankcje karne wyciąga wnioski z kryzysu.
- Niektóre działania w sektorze finansowym były całkowicie nieodpowiedzialne, niektóre miały charakter kryminalny. Nie mamy nic przeciwko sektorowi finansowemu, ale on musi przestrzegać minimalnych zasad etycznych - podkreślił przewodniczący Komisji.
Sankcje karne za nielegalne praktyki to część przygotowanego przez Komisję Europejską planu uporządkowania sytuacji na rynkach finansowych. W czwartek Bruksela ma zaproponować też przepisy dotyczące kontrolowanego bankructwa banków. Wprowadzone mają być unijne zasady, które przewidują interwencję na wczesnym etapie - gdy płynność banków jest zagrożona, a później kolejne scenariusze - podział banków, restrukturyzacja, czy wykup. Bruksela chce też zaproponować przepisy dotyczące działalności agencji ratingowych, ale wbrew wcześniejszym informacjom, nie padnie pomysł stworzenia jednej, europejskiej agencji ratingowej.
REKLAMA
IAR, agkm
REKLAMA