Mimo nieudanej operacji po Kubicę ustawia się kolejka
Według brytyjskiego serwisu Autosport rynek transferowy w Formule 1 zdominował Robert Kubica. Pojawiły się jednak informacje, że operacja, która miała pomóc Polakowi spowodowała komplikacje.
2011-11-17, 17:00
Portal Autosport stwierdza, że większość gwiazd znalazła już pewne miejsca w zespołach, ale na Kubicę i tak będą czekać potęgi F1.
Jonathan Noble z "Autosportu" twierdzi, że Robert Kubica, mimo że nie jeździ, to i tak jest jednym z najbardziej łakomych kąsków dla zespołów F1.
Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy, i czy w ogóle, Kubica wróci do ścigania. Jeśli po odniesieniu tak koszmarnych kontuzji Polak zdoła jednak wrócić do pełnej sprawności, to udowodni jeszcze raz, że jest jednym z największych talentów.
Noble powołuje się jednak na źródła, które sugerują, że operacja, która miała pomóc usprawnić łokieć, spowodowała komplikacje.
REKLAMA
Dlatego mało prawdopodobne jest, że Kubica wróci do ścigania już na początku przyszłego sezonu. Zdaniem autora, najbardziej możliwe są starty dopiero w dwóch, trzech ostatnich wyścigach sezonu.
Autosport stwierdza, że jeżeli Kubica wróci to nie jest pewne, że bedzie to Renault, bo w czasie kiedy Polak leczy kontuzję ustawiła się do niego kolejka. Polak jest obecnie na szczycie listy życzeń każdego potentata F1.
ah, autosport
REKLAMA
REKLAMA