Kłusownicy zastrzelili kolegę? Policja wyjaśnia

Dwóch mieszkańców powiatu koneckiego podejrzewanych o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego znajomego podczas kłusowania, zatrzymała policja.

2011-11-19, 09:55

Kłusownicy zastrzelili kolegę? Policja wyjaśnia
. Foto: Glow Images/East News

Zwłoki mężczyzny z raną postrzałową pleców, znaleziono w lesie miesiąc po tym, gdy rodzina zgłosiła zaginięcie 54-latka.

Jak poinformował w sobotę Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, obok ciała mężczyzny znaleziono także broń, z której prawdopodobnie padł śmiertelny strzał.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wg wstępnych ustaleń policji, 54-latek i jego dwaj znajomi w wieku 34 i 36 lat, w połowie października kłusowali w lesie, 15 kilometrów od Końskich.  - Prawdopodobnie podczas nielegalnego polowania, doszło do niekontrolowanego wystrzału, który śmiertelnie zranił najstarszego z mężczyzn. Jego znajomi porzucili broń i uciekli - relacjonował Tokarski.

Matka 54-latka, gdy ten nie wrócił do domu, zgłosiła policji zaginięcie mężczyzny. Jego zwłoki znaleziono w piątek, głęboko w lesie, w podmokłym terenie, pięć kilometrów od najbliższych zabudowań.

gs

Polecane

Wróć do strony głównej