EasyJet znalazł sposób na pył wulkaniczny

Chmury wulkanicznego pyłu, paraliżujące ruch lotniczy nad Europą, nie będą już postrachem linii lotniczych, dzięki urządzeniu pozwalającemu pilotowi rozpoznać je i wyminąć.

2011-12-08, 14:38

EasyJet znalazł sposób na pył wulkaniczny
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: (fot. Ad Meskens/Wikimedia Commons)

Urządzenie to, działające przy wykorzystaniu promieniowania podczerwonego, powstało w wyniku współpracy linii lotniczych EasyJet i Norweskiego Instytutu Badań nad Ruchem Lotniczym - podało BBC. EasyJet zamierza podzielić się wynalazkiem z innymi przewoźnikami.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>

Czujnik może ocenić rozmiar i stężenie cząsteczek wulkanicznego pióropusza na odległość do 100 km, wysyłając w jego kierunku wiązkę podczerwieni.

- Możemy rozróżnić cząsteczki krzemianu od innych elementów w atmosferze i skalkulować ryzyko. Krzemiany, stapiając się w silniku, są głównym zagrożeniem lotu - zaznaczył dr Fred Prata z norweskiego instytutu.

Zapis z czujnika może zostać przesłany do naziemnego ośrodka kontroli lotów i posłużyć do sporządzenia szczegółowej mapy wulkanicznej chmury.

Sposób na paraliż

Pył wulkaniczny jest mieszanką popiołów. W jego skład mogą wchodzić krzemiany, sproszkowane skały i inne składniki. Zawiera też opary siarki i kwasu solnego. Pył jest niewidoczny dla pokładowych radarów, które monitorują stan pogody.

Nowe urządzenie trzeba będzie jeszcze przetestować na komercyjnych lotach i uzyskać certyfikat Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego. Jeśli go uzyska, to easyJet liczy, że zamontuje urządzenie w swych maszynach latem 2012 r.

Wybuch islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull w 2010 roku spowodował zamknięcie ruchu lotniczego nad Europą, co naraziło przewoźników na straty oceniane łącznie na 1,2 mld euro. W 2011 roku uaktywnił się inny wulkan na Islandii Grimsvotn. Także i on był powodem odwołania kilkuset lotów.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej