Regent i Bond Street zamknięte. Żeby się klienci nie zadeptali

W Londynie - pomimo kryzysu - zapanował przedświąteczny szał zakupów. Z tej okazji na 2 głównych ulicach handlowych brytyjskiej stolicy wstrzymano nawet ruch pojazdów

2011-12-10, 15:34

Regent i Bond Street zamknięte. Żeby się klienci nie zadeptali
. Foto: Fot. Symphony/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Relacja Grzegorza Drymera (IAR) z Londynu
+
Dodaj do playlisty

Setki tysięcy kupujących mogą poruszać się po całej szerokości Oxford Street i Regent Street. Zdemontowano tam nawet rusztowania i płoty wokół rozbudowywanej stacji Bond Street.

Klientom najbardziej znanej brytyjskiej dzielnicy handlowej przygrywa muzyka z antycznych autobusów rozlokowanych przy Oxford Street, a jedynym pojazdem na Regent Street jest konny powóz.

Te posunięcia to elementy akcji pod hasłem Weekend VIP-ów na West Endzie. Ma ona nie tylko pobudzić ducha świątecznej rozrzutności, ale też zapobiec chaosowi, jak w zeszły weekend.

W zeszłą sobotę z obawy przed tratowaniem się przechodniow na przepełnionych chodnikach władze Londynu musiały bez ostrzeżenia zamknąć Oxford Street dla ruchu pojazdów - i to aż na 8 godzin. Zdezorganizowało to ruch na wielu liniach autobusów, których trasy celowo przebiegają przez całą długość Oxford Street. Teraz zawczasu zmieniono trasy autobusów.

REKLAMA

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

sg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej