Regent i Bond Street zamknięte. Żeby się klienci nie zadeptali
W Londynie - pomimo kryzysu - zapanował przedświąteczny szał zakupów. Z tej okazji na 2 głównych ulicach handlowych brytyjskiej stolicy wstrzymano nawet ruch pojazdów
2011-12-10, 15:34
Posłuchaj
Setki tysięcy kupujących mogą poruszać się po całej szerokości Oxford Street i Regent Street. Zdemontowano tam nawet rusztowania i płoty wokół rozbudowywanej stacji Bond Street.
Klientom najbardziej znanej brytyjskiej dzielnicy handlowej przygrywa muzyka z antycznych autobusów rozlokowanych przy Oxford Street, a jedynym pojazdem na Regent Street jest konny powóz.
Te posunięcia to elementy akcji pod hasłem Weekend VIP-ów na West Endzie. Ma ona nie tylko pobudzić ducha świątecznej rozrzutności, ale też zapobiec chaosowi, jak w zeszły weekend.
W zeszłą sobotę z obawy przed tratowaniem się przechodniow na przepełnionych chodnikach władze Londynu musiały bez ostrzeżenia zamknąć Oxford Street dla ruchu pojazdów - i to aż na 8 godzin. Zdezorganizowało to ruch na wielu liniach autobusów, których trasy celowo przebiegają przez całą długość Oxford Street. Teraz zawczasu zmieniono trasy autobusów.
REKLAMA
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg
REKLAMA