Ekstradycja dyktatora. Noriega trafi za kratki
Samolot z byłym panamskim dyktatorem Manuelem Noriegą na pokładzie jest w drodze z Madrytu do Panamy.
2011-12-11, 15:49
Tam Noriega trafi prosto do więzienia. W ubiegłym tygodniu francuski sąd apelacyjny zgodził się na ekstradycję byłego dyktatora - na kolejne żądanie obecnych władz Panamy. Rano Noriega został przewieziony z Paryża do Madrytu.
Dyktator z Panamy
Generał Manuel Noriega rządził tym krajem żelazną ręką od 1983 do 1989 roku. Był ścigany przez panamskie władze za powiązania ze zniknięciami i zabójstwami opozycjonistów w latach 70. i 80. Wydano na niego już trzy wyroki. Dotyczą przestępstw, których dopuścił się w latach 1983-89.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Każdy z wyroków opiewa na 20 lat więzienia. 77-letni były dyktator był też skazany za pranie brudnych pieniędzy w latach 80. we francuskich bankach. W grę wchodziło około dwóch i pół miliona dolarów, pochodzących z handlu narkotykami. Noriega konsekwetnie zaprzeczał, jakoby brał haracz od kolumbijskich karteli narkotykowych.
W kwietniu ubiegłego roku dyktator został przekazany przez Stany Zjednoczone władzom francuskim, aby odpowiedzieć na te oskarżenia. W 1999 roku sąd we Francji uznał go za winnego i skazał na 10 lat pozbawienia wolności i 13,5 miliona euro kary. Wyrok zapadł pod jego nieobecność. Noriega przebywał wtedy w więzieniu w Miami.
Jego adwokaci przez lata uniemożliwiali ekstradycję swojego klienta. W kwietniu zeszłego roku został jednak przekazany Francji. Według sądu, pieniądze pochodzące z handlu narkotykami posłużyły jego żonie do kupna trzech luksusowych apartamentów w Paryżu.
IAR, sm
REKLAMA