Zwolennicy premiera i prezydenta na ulicach Moskwy
Na Placu Maneżowym w Moskwie demonstrowali zwolennicy premiera Władimira Putina i prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.
2011-12-12, 16:17
Posłuchaj
Zdaniem komentatorów, była to swoista forma dialogu społecznego, który od ponad tygodnia toczy się na ulicach rosyjskich miast. Od 4 grudnia opozycja demonstruje przeciwko sfałszowanym wyborom parlamentarnym. Największa demonstracja "niezadowolonych" odbyła się w sobotę i zgromadziła około 40 tysięcy osób.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W poniedziałek w rocznicę uchwalenia konstytucji Federacji Rosyjskiej na placu obok murów Kremla zebrało się 25 tysięcy zwolenników rządzącej partii Jedna Rosja. Wyrazili oni swoje poparcie dla liderów: prezydenta Dmitrija Miedwiediewa i premiera Władimira Putina a także zapewnili, że nie wierzą w sfałszowanie wyników wyborów parlamentarnych.
Obie demonstracje odbyły się bez incydentów. Komentatorzy uważają, że taka forma ulicznego dialogu powinna dać początek rzeczywistym rozmowom władzy ze społeczeństwem. Z inicjatywą "wszechrosyjskiego okrągłego stołu" wystąpili już obrońcy praw człowieka i pozaparlamentarna opozycja.
IAR, sm
REKLAMA