Ziobro: Prawo i Sprawiedliwość szkodzi Polsce
- Ze smutkiem przyjmujemy odrzucenie przez PiS naszej oferty. PiS, nie zgadzając się na kompromisowego kandydata, szkodzi interesowi Polski w UE, kieruje się emocjami - mówi lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
2011-12-13, 19:33
Ziobro w ten sposób odniósł się do wskazania przez PiS prof. Ryszarda Legutki jako kandydata zarówno na wiceszefa Parlamentu Europejskiego oraz na wiceprzewodniczącego frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należą także europosłowie Solidarnej Polski i PJN.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, stwierdził, że Legutko jest poważniejszym kandydatem niż proponowany przez Ziobrę europoseł PiS prof. Mirosław Piotrowski. Według Ziobry, kandydat polskiej delegacji w EKR powinien być akceptowany przez wszystkich jej członków.
- Ze smutkiem przyjmujemy odrzucenie przez PiS naszej oferty i wskazanie zarówno na wiceszefa PE i EKR szefa delegacji PiS prof. Ryszarda Legutki. W żaden sposób nie jest to kandydatura kompromisowa. Apelowaliśmy wielokrotnie do PiS o kompromis, ale spotkaliśmy się z jego odrzuceniem i twardym wetem wobec ich własnego polityka. To pokazuje, że PiS nie jest zdolne do kompromisu na rzecz interesu Polski. Widać wyraźnie, że PiS kieruje się emocjami, które biorą górę nad możliwością wypracowania porozumienia z korzyścią dla międzynarodowej pozycji Polski - powiedział PAP Ziobro.
Zaznaczył, że konieczne jest wypracowanie porozumienia polskich europosłów co do kandydata kompromisowego na wiceszefa EKR i PE, gdyż po usunięciu trzech europosłów delegacja PiS stała się mniej liczna niż delegacja czeska. Dodał, że jeżeli PiS nie będzie chciało dojść do kompromisu z Solidarną Polską, to delegacji czeskiej przysługiwać będzie prawo nominowania kandydata EKR na wiceprzewodniczącego Parlamentu, co już zapowiedział przewodniczący EKR Czech Jan Zahradil.
We wtorek wieczorem eurodeputowani EKR wybiorą nowe prezydium i kierownictwo frakcji w PE.
PAP,kk
REKLAMA