Berlusconi: nie muszę przepraszać za kryzys
- Dla dobra Włoch uznaliśmy, że trzeba zrobić krok wstecz, by przerwać dziwny sylogizm, wg którego trudności euro zostały spowodowane przeze mnie - stwierdził b. premier Włoch Silvio Berlusconi komentując swoją decyzję o dymisji.
2011-12-15, 21:55
Berlusconi oświadczył, że "nie jest prawdą, że rząd nie przewidział kryzysu, który był oczywisty". - Prawda jest taka, że czynnik psychologiczny był pierwszą przyczyną kryzysu - powiedział.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Odnosząc się do szans utrzymania się antykryzysowego rządu Mario Montiego, który zastąpił go na stanowisku, były premier oznajmił: "Nie ma żadnej pewności, że rząd ten pozostanie do końca tej kadencji parlamentu".
Pytany o pakiet antykryzysowy rządu Montiego odparł, że decydując o głosowaniu za nim, jego centroprawicowa formacja wybrała "mniejsze zło w sytuacji kryzysowej".
- Gdybyśmy zagłosowali przeciwko, wyrządzilibyśmy krajowi większe szkody niż te w nim zawarte - powiedział. Podkreślił, że jeżeli Włosi pozwolą centroprawicy ponownie rządzić, zmieni ona ten program oszczędnościowy.
PAP,kk
REKLAMA