Czesi głęboko wstrząśnięci śmiercią Vaclava Havla
Zmarł Vaclav Havel - ostatni prezydent Czechosłowacji i pierwszy przywódca Czech po upadku komunizmu.
2011-12-18, 18:24
Posłuchaj
Vaclav Havel był również pisarzem, dramaturgiem, legendą czechosłowackiej opozycji i do ostatnich dni życia był aktywnym obrońcą praw człowieka w świecie.
Wiadomość o śmierci byłego prezydenta wywołała w Czechach głęboki wstrząs. Na Hradczanach zawisły flagi żałobne. Czeskie stacje radiowe i telewizyjne z powodu śmierci pierwszego przywódcy wolnego państwa natychmiast zmieniły program i poświęciły go wspomnieniom o nieżyjącym prezydencie.
Czeski rząd na poniedziałek rano zaplanował specjalne posiedzenie, w czasie którego ma podjąć decyzję o ogłoszeniu żałoby narodowej. Na Praskim Zamku w poniedziałek rano zostaną wystawione księgi kondolencyjne.
- Dziś opuścił nas Vaclav Havel. W jego ostatnich chwilach była z nim żona Dagmar i jedna z sióstr boromeuszek, które też się nim w ostatnich miesiącach zajmowały - powiedziała asystentka zmarłego, Sabina Tanczevova. Były prezydent zmarł w nocy, w trakcie snu w swym wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim.
Problemy ze zdrowiem
Na początku grudnia kancelaria Havla informowała, że Havel poczuł się gorzej z powodu infekcji wirusowej. Wciąż osłabiony był po zapaleniu dróg oddechowych, doznanym wiosną tego roku i większość czasu spędzał na wsi. W Pradze ostatni raz był przed tygodniem, aby spotkać się ze swym przyjacielem Dalajlamą XIV, duchowym przywódcą Tybetańczyków.
Największy wpływ na zdrowie Havla wywarły pobyty w więzieniu, na które skazały go komunistyczne władze Czechosłowacji. Później były prezydent Czech był kilkakrotnie hospitalizowany, a z powodu nowotworu wycięto mu kawałek prawego płuca. Skarżył się również na dolegliwości sercowe.
W ostatnich dwóch latach Havla wyczerpała praca nad filmem "Odejścia" ("Odchazeni"). Havel stopniowo zaczął odwoływać swoje spotkania i wystąpienia, znów z powodu problemów z drogami oddechowymi trafił do szpitala. W marcu wziął udział w uroczystej premierze swego filmu, jednak wtedy po raz pierwszy widziano go z laską, którą się podpierał. Według lekarzy powrót do zdrowia się przedłużał. Od wiosny do jesieni eks-prezydent publicznie pojawił się zaledwie kilkakrotnie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Po raz pierwszy uznano, że zdrowie Havla jest naprawdę w złym stanie, gdy nie przybył w tym roku na swój ulubiony festiwal filmowy w Karlowych Warach. Później w wywiadzie prasowym powiedział, że "nie jest w stanie zrobić nawet jednej dziesiątej z tego, co wcześniej".
sm
REKLAMA
REKLAMA