"Leki z recepty z pieczątką będą refundowane"
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz zapewnił, że Fundusz będzie płacił aptekom, które wydadzą lek ze zniżką.
2012-01-02, 15:10
Posłuchaj
Jacek Paszkiewicz powiedział, że pacjenci, którzy  otrzymają recepty z pieczątką "Refundacja do decyzji NFZ", powinni je  zrealizować w aptekach. Dodał, że nie ma podstaw prawnych, aby Fundusz  zwracał choremu kwotę refundacji, czy podejmował jakieś decyzje w  sprawie konkretnych recept.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Szef NFZ powiedział też, że aptekarze  mogą bez obaw realizować recepty, na których lekarz nie wpisze poziomu  refundacji. W obwieszczeniu wydanym przez ministerstwo zdrowia jest 791  substancji czynnych, z których tylko 20 ma zmienny poziom odpłatności.  Dla wszystkich pozostałych poziom refundacji jest określony w  obwieszczeniu. Zdaniem prezesa Paszkiewicza, aptekarz nie powinien mieć  wątpliwości z jaką odpłatnością i refundacją może te leki wydać.
 Aptekarze: nie wiemy co robić
Tymczasem coraz więcej pacjentów przychodzi do aptek z receptami opatrzonymi  pieczątkami "refundacja do decyzji NFZ". Jeśli na recepcie nie ma  wpisanych odpłatności, leki sprzedawane są ze 100-procentową  odpłatnością. Farmaceuci przyznają, że część lekarzy zapisuje leki,  które nie są refundowane. Lekarze chcą uniknąć w ten sposób ewentualnych  restrykcji, które mogą ich spotkać. 
Aptekarze nie są jednomyślni co do tego, jak mają postępować przy   realizacji recepty z pieczątką. Jedni   przyjmują poświadczenia chorych dotyczące ubezpieczenia, inni tego nie   robią i nie wydają leku ze zniżką.
Kierownik jednej z aptek  anonimowo poinformowała, że jeśli pacjent ma receptę z pieczątką  "refundacja do decyzji NFZ", ale brakuje tylko kodu Funduszu, to  farmaceuta może go uzupełnić, prosząc pacjenta o poświadczenie  ubezpieczenia. Chory musi posiadać dokument ubezpieczenia bądź sam  potwierdzić to własnoręcznym podpisem na odwrocie recepty, że jest  ubezpieczony. 
Podkreśliła, że konieczne jest wpisanie przez lekarza  odpłatności za lek, zarówno na starym jak i nowym druku recepty.  Farmaceutka zaznaczyła, że w aptece nie można uzupełnić odpłatności dla  pacjenta. Jeśli odpłatność nie jest wpisana, to lek może być sprzedany  ze 100-procentową odpłatnością.
Farmaceuci oczekują decyzji resortu  zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie realizacji recept.  Podkreślają, że obecna sytuacja nie służy ani pacjentom, ani   właścicielom aptek.
IAR,kk