Ostateczne pożegnanie z 36. pułkiem specjalnym
Z 320 żołnierzy zawodowych specpułku w wojsku pozostanie 273. Reszta przejdzie do rezerwy.
2012-01-03, 07:10
Rozformowanie pułku i przekształcenie go w jednostkę wykorzystującą jedynie śmigłowce było pierwszą - obok zmian personalnych - decyzją ogłoszoną po objęciu stanowiska ministra obrony przez Tomasza Siemoniaka.
Piloci i personel techniczny rozwiązanego pułku w większości znaleźli zatrudnienie w nowej jednostce. Pozostali przeszli do innych jednostek lotniczych lub na stanowiska sztabowe. 47 żołnierzy odeszło do rezerwy.
Decyzję o rozformowaniu specpułku podjął w sierpniu ubiegłego roku szef MON Tomasz Siemoniak zaraz po ogłoszeniu reportu komisji ministra Jerzego Millera w sprawie przyczyn katastrofy tupolewa pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.
Od stycznia obsługę VIP-ów przejęła 1. Baza Lotnictwa Transportowego, która powstała po 1. Bazie Lotniczej na warszawskim Okęciu. Ma ona obecnie 6 śmigłowców Mi-8 i 5 śmigłowców Sokół. Dowódcą 1. Bazy Lotnictwa Transportowego został pułkownik Sławomir Mąkosa.
REKLAMA
PAP, IAR, agkm
REKLAMA