Zwolnieni pracownicy okupują gabinet prezesa

Pracownicy Lubelskich Zakładów Przemysłu Skórzanego protestują przeciwko formie, w jakiej zostali zwolnieni. Wypowiedzenia przyniósł im do domów kurier.

2012-01-03, 08:34

Zwolnieni pracownicy okupują gabinet prezesa
. Foto: fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Posłuchaj

Pracownicy zakładów przyznają, że sytuacja się zaognia. - Obawiamy się, że użyją siły - mówią Radiu Lublin.
+
Dodaj do playlisty

Pracownicy zakładów "Protektor" okupują gabinet prezesa i sklep firmowy. Protest załogi rozpoczął się w poniedziałek rano. Protestujący przez kilka godzin wzywali zarząd do rozmów, w końcu sforsowali bramę główną i weszli do siedziby firmy. Prezes firmy ostatecznie nie zgodził się na to aby związkowcy zabrali swoje rzeczy osobiste i materiały związkowe.

Rozmowy negocjatora policyjnego z prezesem Protektora na temat możliwości wejścia przedstawicieli Związków Zawodowych do swoich pomieszczeń na terenie zakładu w celu odebrania majątku związkowego trwały do późnej nocy i zakończyły się fiaskiem.
Przewodniczący Zakładowej Solidarności powiedział rano dziennikarzom, że w nocy przybyło ochroniarzy oraz barierek ustawionych wokół zakładu. W tej chwili grupa około 40 pracowników okupuje gabinet prezesa. Druga, także 40-osobowa grupa zajęła sklep z obuwiem przylegający do firmy.

Pracę w "Protektorze" straci ponad 140 osób. Rzecznik firmy Wojciech Kondziołka tłumaczył, że zakład przynosi straty, tylko w 2010 roku było to 2 miliony 800 tysięcy złotych. Pracownicy zakładów są rozżaleni zwolnieniem z pracy, oraz sposobem w jaki wręczono im wypowiedzenia - wieczorem dokumenty dostarczył do domów kurier.

Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

IAR, wit

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej