Polski ambasador: Niemcom zbyt łatwo ukraść auto

2012-01-04, 10:57

Polski ambasador: Niemcom zbyt łatwo ukraść auto
. Foto: Kafziel/Wikimedia Commons/cc

Sporo komentarzy wywołał w Niemczech wywiad udzielony jednej z lokalnych gazet przez Marka Prawdę.

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR): wypowiedź polskiego ambasadora wywołała burzę
+
Dodaj do playlisty

Dyplomata, odnosząc się do problemu kradzieży samochodów w regionach graniczących z naszym krajem, powiedział, że to przede wszystkim problem niemieckiej policji. Dodał, że "być może zbyt łatwo jest ukraść w Niemczech samochód". Wypowiedź polskiego ambasadora zirytowała niemieckich policjantów. Szef związku zawodowego funkcjonariuszy Bodo Pfalzgraf zarzuca dyplomacie "arogancję i ignorancję".

Także niemiecka prasa dopytuje, czy to wina Niemców, że giną im samochody. Niektórzy niemieccy politycy z regionów graniczących z Polską przyznają jednak rację polskiemu ambasadorowi. Ich zdaniem, niemiecka policja rzeczywiście nie radzi sobie z problemem - głównie przez braki kadrowe.

Media przypominają przy okazji, że od momentu wejścia Polski do strefy Schengen liczba kradzieży samochodów w regionach przygranicznych zaczęła szybko rosnąć. W 2007 roku we Frankfurcie nad Odrą skradziono tylko 52 pojazdy, w 2010 roku - ponad 300.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej